Szukany tag:
uporządkuj wyniki:
Od najnowszego do najstarszego » | Od najstarszego do najnowszego
Wyszukujesz w serwisie info.wiara.pl
wyszukaj we wszystkich serwisach wiara.pl » | wybierz inny serwis »
Pierwsze pogrzeby ofiar piątkowej katastrofy w kopalni "Śląsk-Wujek" zaplanowano na środę w Żeleźnicy koło Włoszczowej (Świętokrzyskie), w Dąbrowie Górniczej - Strzemieszycach Wielkich oraz w Chorzowie - podał Katowicki Holding Węglowy (KHW), do którego należy kopalnia.
Warunki panujące w rejonie katastrofy w kopalni "Wujek-Śląsk" wciąż nie pozwalają na przeprowadzenie tam wizji lokalnej. Przedstawiciele Wyższego Urzędu Górniczego (WUG) zapowiadają, że wizja odbędzie się "niezwłocznie", gdy temperatura i stężenie metanu obniżą się do bezpiecznego poziomu.
Jako stabilny oceniają lekarze stan poparzonych górników, leczonych w siemianowickiej "oparzeniówce"; czterej z nich wciąż są na oddziale intensywnej terapii w poważnym, ale także stabilnym stanie. W kopalni "Wujek-Śląsk", gdzie blisko tydzień temu doszło do katastrofy, kończą już prace ratownicy, przygotowując wyrobisko do wizji lokalnej.
Co najmniej kilkaset osób zostanie przesłuchanych w śledztwie dotyczącym katastrofy w kopalni "Wujek-Śląsk". Pierwsi świadkowie już złożyli zeznania. Prowadzący postępowanie katowiccy prokuratorzy czekają na informację, kiedy będą możliwe oględziny na miejscu tragedii.
Wszędzie, gdzie można ograniczyć ryzyko wypadków przy pracy, wprowadzając rozwiązania techniczne, tam są one wprowadzane - zapewnił w czwartek w Sejmie wicepremier Waldemar Pawlak. Minister gospodarki przedstawił informację rządu w sprawie działań zmierzających do zmniejszenia skali wypadków przy pracy. Wnioskował o to klub Lewicy.
30 pracowników przetwórni ryb w Dąbrowie Chełmińskiej koło Bydgoszczy (woj. kujawsko-pomorskie) zatruło się w czwartek nieznaną substancją. Toksyczny gaz wydostał się do atmosfery prawdopodobnie podczas czyszczenia jednego z urządzeń przetwórni.
Rozpoczęta w czwartek późnym południem wizja lokalna w miejscu katastrofy w rudzkiej kopalni "Wujek-Śląsk" zapoczątkowała cały cykl oględzin miejsca tragedii, który powinien zakończyć się w połowie przyszłego tygodnia - wynika z informacji nadzoru górniczego.
Czujniki metanu w miejscu katastrofy w kopalni "Wujek-Śląsk" były umieszczone prawidłowo - wynika z pierwszych oględzin rejonu katastrofy. W czasie wizji lokalnej specjaliści potwierdzili też wcześniejsze przypuszczenia, że w kopalni doszło także do wybuchu, a nie tylko zapalenia metanu.
Po blisko trzech dobach od wykrycia podziemnego pożaru w kopalni "Mysłowice-Wesoła", w nocy z czwartku na piątek ratownicy zakończyli akcję przeciwpożarową 665 metrów pod ziemią. Zagrożony rejon odizolowano od pozostałej części kopalni tzw. korkiem wodnym.