Szukany tag:
uporządkuj wyniki:
Od najnowszego do najstarszego » | Od najstarszego do najnowszego
Wyszukujesz w serwisie info.wiara.pl
wyszukaj we wszystkich serwisach wiara.pl » | wybierz inny serwis »
Ciągle stabilny, z pewnymi symptomami poprawy, pozostaje stan poparzonych górników, przebywających po katastrofie w kopalni "Wujek-Śląsk" w siemianowickiej "oparzeniówce"; czterej z nich wciąż są leczeni na oddziale intensywnej terapii.
Dwanaście osób zostało poszkodowanych, w tym trzy ciężko, w zderzeniu busa, autokaru i samochodu osobowego, do którego doszło w piątek w Krakowie na drodze wyjazdowej z miasta w kierunku autostrady A4 i Krzeszowic - podał rzecznik małopolskiej straży pożarnej, Andrzej Siekanka.
Kolejny poszkodowany w katastrofie w kopalni "Wujek-Śląsk" zmarł w piątek ok. godz. 15 w Centrum Leczenia Oparzeń w Siemianowicach Śląskich - poinformowały PAP służby kryzysowe wojewody śląskiego.
Eksperci i prokuratorzy zbierający materiał do wyjaśnienia przyczyn katastrofy w kopalni "Wujek-Śląsk" zakończyli w piątek po południu pierwszy etap prowadzonej od czwartkowego wieczora wizji lokalnej.
Jako stabilny, z pewnymi symptomami poprawy, określają lekarze stan większości poparzonych górników, przebywających po katastrofie w kopalni "Wujek-Śląsk" w śląskich szpitalach. Najpoważniejsze rokowania dotyczą trzech mężczyzn leczonych na oddziale intensywnej terapii siemianowickiej "oparzeniówki".
Słowacki taternik, który w sobotę odpadł od zachodniej ściany Łomnicy w Tatrach słowackich, zginął na miejscu. Trwającą 3 godziny akcję ratowniczą prowadzili ratownicy TOPR - poinformował PAP dyżurny ratownik, Marcin Firczyk.
Oględziny miejsca katastrofy w kopalni "Wujek-Śląsk" potwierdziły, że były nieprawidłowości w prowadzeniu tam ściany wydobywczej. Chodzi o niezgodną z projektem technicznym długość chodników przyścianowych, które nie były na bieżąco likwidowane. Mógł tam gromadzić się metan.
Dokonane w poniedziałek kolejne oględziny miejsca katastrofy w kopalni "Wujek-Śląsk" wciąż nie dały odpowiedzi, gdzie dokładnie doszło do zapalenia i wybuchu metanu. Badania i analizy będą kontynuowane w najbliższych dniach.
Trzy osoby zostały lekko poszkodowane w wyniku wstrząsu, do którego doszło we wtorek w Zakładach Górniczych Rudna w Polkowicach (Dolnośląskie). Do zdarzenia doszło na głębokości 1100 metrów. W zagrożonym rejonie znajdowało się 29 osób.
Przedstawiciele nadzoru górniczego oraz eksperci, wyjaśniający przyczyny katastrofy w kopalni "Wujek-Śląsk", zakończyli we wtorek zasadniczą część wizji lokalnej w rejonie, gdzie doszło do zapalenia i wybuchu metanu. Cykl oględzin miejsca tragedii trwał od minionego czwartku, z przerwą na czas weekendu.