Szukany tag:
uporządkuj wyniki:
Od najnowszego do najstarszego » | Od najstarszego do najnowszego
Wyszukujesz w serwisie info.wiara.pl
wyszukaj we wszystkich serwisach wiara.pl » | wybierz inny serwis »
Dwadzieścia trzy lata po upadku muru berlińskiego liczba osób pragnących zapoznać się z aktami na swój temat w archiwum NRD-owskiej bezpieki Stasi wzrosła z 7620 w 2011 roku do aż 88231 w 2012 - poinformował w piątek niemiecki urząd ds. akt Stasi (BStU).
W latach 1963-1966 wschodnioniemiecka służba bezpieczeństwa, Stasi inwigilowała wybitnego teologa, ks. Josepha Ratzingera – twierdzi niemiecki tygodnik „Der Spiegel”. Jej tajnym współpracownikiem miał być zmarły już ksiądz z Westfalii, Joseph Frindt.
Służby bezpieczeństwa (Stasi) w byłej NRD bardzo interesowały się osobą ks. Josepha Ratzingera, obecnego papieża Benedykta XVI. Jak poinformowała rozgłośnia radiowa MDR (Mitteldeutsche Rundfunk), już podczas jego wizyty w Turyngii w 1974 r. ówczesnego profesora teologii śledziła liczna grupa funkcjonariuszy.
NRD-owska służba bezpieczeństwa Stasi obawiała się, że koncert Michaela Jacksona pod Bramą Brandenburską w Berlinie Zachodnim 19 czerwca 1988 roku wywoła zamieszki wśród młodzieży wschodnioberlińskiej - pisze niemiecki dziennik "Bild", powołując się na zachowane akta komunistycznej bezpieki.