Dwadzieścia trzy lata po upadku muru berlińskiego liczba osób pragnących zapoznać się z aktami na swój temat w archiwum NRD-owskiej bezpieki Stasi wzrosła z 7620 w 2011 roku do aż 88231 w 2012 - poinformował w piątek niemiecki urząd ds. akt Stasi (BStU).
Łącznie od utworzenia w 1992 roku BStU z wnioskami o dostęp do akt Stasi zwróciło się 2,9 mln osób. W pierwszym roku istnienia placówki ponad pół miliona ludzi poprosiło o umożliwienie im wglądu w swe teczki. Kolejny szczyt (ponad 102 tysiące wniosków) nastąpił w 2009 roku, gdy Niemcy obchodziły 20. rocznicę upadku muru berlińskiego.
W archiwach pozostawionych przez NRD-owskie Ministerstwo Bezpieczeństwa Państwa, w centrali w Berlinie i w filiach resortu, znajduje się w sumie 112 kilometrów bieżących dokumentów. Dodatkowo w 15 tys. worków zgromadzono do 600 milionów skrawków dokumentów, które usiłowano zniszczyć po upadku muru berlińskiego. BStU pracuje nad ich rekonstrukcją.
NRD-owska służba bezpieczeństwa pozostawiła także 1,4 mln fotografii, 30 tysięcy nagrań i 3000 filmów.
Kac nakazał wojsku "bezkompromisowe działanie z całą stanowczością", by zapobiec takim wydarzeniom.
Mieszkańców Ukrainy czeka trudna zima - stwierdził Franciszek.
W III kw. br. 24 spółki giełdowe pozostające pod kontrolą Skarbu Państwa zarobiły tylko 7,4 mld zł.
Uroczyste przekazanie odbędzie się w katedrze pw. Świętego Marcina w Spiskiej Kapitule na Słowacji.