Szukany tag:
uporządkuj wyniki:
Od najnowszego do najstarszego » | Od najstarszego do najnowszego
Wyszukujesz w serwisie info.wiara.pl
wyszukaj we wszystkich serwisach wiara.pl » | wybierz inny serwis »
Dwie klacze Pieta i Augusta należące do Shirley Watts opuściły w czwartek stadninę w Janowie Podlaskim - poinformował PAP rzecznik Agencji Nieruchomości Rolnych Witold Strobel. W ostatnich tygodniach padły dwie inne klacze, których właścicielką była Watts.
Prezes stadniny w Janowie Podlaskim Marek Skomorowski oddał się w poniedziałek do dyspozycji - poinformował na wtorkowej konferencji prasowej minister rolnictwa Krzysztof Jurgiel. Jak mówił, stało się to m.in. "w związku z nagonką medialną", jego zdaniem "niezasadną".
Prezes stadniny w Janowie Marek Skomorowski oddał się w poniedziałek do dyspozycji - poinformował na wtorkowej konferencji prasowej minister rolnictwa Krzysztof Jurgiel. Zapowiedział też powołanie rady ds. hodowli koni.
Prokuratura Okręgowa w Lublinie prowadzi postępowanie ws. padłej klaczy Prerii w stadninie w Janowie Podlaskim (Lubelskie). Sprawa ta została dołączona do śledztwa dotyczącego niegospodarności poprzednich władz stadniny.
W Bieszczadach i Beskidzie Niskim dobiega końca trwający od maja wypas owiec. W górach zlikwidowano już ok. 30 proc. bacówek. "To był trudny rok dla owczarzy; brakowało trawy" - mówi Stanisław Kutyna z Regionalnego Związku Hodowców Owiec i Kóz w Sanoku.
Działacze praw zwierząt domagają się, by krowy na alpejskich łąkach uwolnić od dzwonków i pozbawić krajobraz Alp Algawskich w Bawarii tego charakterystycznego dźwięku w tle. Przeciwny propozycji jest bawarski rząd, farmerzy i zarząd turystyki.
Burzę wywołała w Szwajcarii praca doktorska poświęcona dzwonkom noszonym przez krowy i możliwościom zastąpienia ich przez GPS. Autor pracy przekonuje, że dźwięk dzwonków i ich waga są szkodliwe dla zdrowia zwierząt, a krytycy zarzucają ignorowanie tradycji.
Ponad 900 mln zł mogą zapłacić polscy rolnicy, jeżeli nie ograniczą sprzedaży mleka - alarmuje "Rzeczpospolita".
Drapieżniki zagryzają bydło i owce. Choć wójt gminy Dubieninki (woj. Warmińsko-Mazurskie) chciał odstrzału, Generalna Dyrekcja Ochrony Środowiska nie wyraziła na to zgody.
Ponad 220 owiec zagryzły w tym roku wilki w Małopolsce - wynika z danych Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska (RDOŚ). Straty z tego powodu oszacowano na 59 tys. zł, w 2012 r. wyniosły one 139,5 tys. zł.