W legnickim​ sanktuarium św. Jacka Odrowąża, w którym doszło do wydarzenia o znamionach cudu eucharystycznego, drugi raz w historii odbył się Marsz Chwały. Tym razem była to uroczystość Zesłania Ducha Świętego. Eucharystii w intencji dziękczynnej Bogu za cud Eucharystii przewodniczył bp Marek Mendyk. Po liturgii blisko setka wiernych przeszła okolicznymi ulicami, chwaląc i wysławiając Boga.
Zdjęcia: Jędrzej Rams /Foto Gość

​W legnickiej parafii pw. św. Jacka odbyło się spotkanie komisji diecezjalnej z dziennikarzami. Omówiono wyniki badań krwawych przebarwień na konsekrowanej hostii, jakie zauważono w grudniu 2013 r. Niezależne instytuty medyczne orzekły, że badana próbka to mięsień sercowy w agonii.

To właśnie w tej legnickiej świątyni ​doszło 25 grudnia 2013 roku do "wydarzenia eucharystycznego posiadającego znamiona cudu". Jest to kościół stosunkowo młody, bo jego budowa zakończyła się w 1908 roku, a jego charakterystyczny styl określany jest mianem pruskiego neogotyku. Od 1972 roku jest to świątynia parafialna dla wspólnoty pw. św. Jacka. Od 2002 roku jest to sanktuarium tego świętego. Kościół ten mijają codziennie dziesiątki tysięcy osób, ponieważ znajduje się pomiędzy dwoma najważniejszymi mostami nad Kaczawą, które łączą stare miasto z osiedlami mieszkalnymi.
Zdjęcia: Jędrzej Rams /Foto Gość

​Podczas Eucharystii w niedzielę 10 kwietnia w sanktuarium św. Jacka w Legnicy bp Zbigniew Kiernikowski oficjalnie ogłosił o komunikat o wydarzeniu, do którego doszło przed dwoma laty w tym kościele, a które nosi znamiona cudu eucharystycznego.