Szukany tag:
uporządkuj wyniki:
Od najnowszego do najstarszego | Od najstarszego do najnowszego »
Wyszukujesz w serwisie info.wiara.pl
wyszukaj we wszystkich serwisach wiara.pl » | wybierz inny serwis »
Potężny huragan Yasi uderzył w nocy z środy na czwartek w północno-wschodnie wybrzeże Australii, wyrządzając gigantyczne szkody. Nie ma na razie informacji o ofiarach wśród ludzi. W głębi lądu wichura straciła na sile.
Tysiące ludzi opuszcza swoje domy w północno wschodnich rejonach Australii i ucieka do tymczasowych schronów przed nadciągającym potężnym huraganem Yasi o szybkości wiatru dochodzacej do 300 km/godz.
Źli ludzie tworzą złe prawa, które z kolei upadlają innych. Takim złym prawem byłaby na pewno legalizacja eutanazji. Nawet jeśli poprze ją większość parlamentarzystów, nie stanie się ona dobra – oświadczył australijski biskup Anthony Fisher w czasie tak zwanej Czerwonej Mszy na inaugurację roku sądowniczego.
We wtorek rano ewakuowano mieszkańców miast na północno-wschodnim wybrzeżu Australii ze względu na zbliżający się cyklon Yasi; jego siła porównywalna jest z huraganem Katrina, który zdewastował Nowy Orlean w 2005 roku.
Mieszkańcy australijskich miast, które nawiedziła powódź, mają dodatkowy powód do obaw. Na zalanych ulicach zauważono rekiny - informuje "The Queensland Times".
Powodzie, które zdewastowały rozległe terytoria Australii włącznie z trzecim największym miastem kraju - Brisbane będą zapewne najbardziej kosztowną klęską naturalna w historii kraju - powiedział w poniedziałek minister skarbu Australii, Wayne Swan.
Powodzie, które od kilku tygodni zalewają Australię, dotarły w niedzielę na południe kraju. Zostawiły one po sobie ślad już w czterech australijskich stanach, spowodowały śmierć co najmniej 17 osób, a usuwanie strat może mieć historyczne rozmiary.
Australia przeżywa jeden z największych kataklizmów w swej historii, ale zarazem jeden z największych porywów ludzkiej solidarności – czytamy w oświadczeniu archidiecezji Brisbane. Wczoraj kulminacyjna fala powodziowa dotarła właśnie do tego miasta, trzeciego pod względem wielkości w Australii.
Ojciec Święty jest na bieżąco informowany o sytuacji powodziowej w Australii i zapewnia o swej bliskości z poszkodowanymi oraz rodzinami ofiar – czytamy w dzisiejszym oświadczeniu nuncjatury w tym kraju. Dowiadujemy się z niego również, że Benedykt XVI wezwał do pomocy powodzianom, sam przekazując na ten cel 50 tys. dolarów.
Siedem osób, w tym dwoje dzieci, zginęło w poniedziałek w powodziach w stanie Queensland, na północnym wschodzie Australii. Na przejście fali powodziowej przygotowuje się także trzecie co do wielkości miasto Australii, Brisbane.