Dwa tygodnie po katastrofie włoskiego statku Costa Concordia małżeństwo, które było na pokładzie, powróciło na wyspę Giglio, by oddać dwa koce, podarowane im przez obcych ludzi, gdy dotarli tam po ewakuacji.
Na statku wycieczkowym włoskiej firmy Costa u wybrzeży Seszeli na Ocenie Indyjskim wybuchł pożar, który został już ugaszony. Załoga jednostki o nazwie Allegra z ponad 1000 osobami na pokładzie wezwała pomoc - podały włoskie media.
Żadnych rezultatów nie przyniosły wznowione w sobotę rano poszukiwania we wraku statku Costa Concordia, leżącym u wybrzeży Toskanii. Ekipy mają wkrótce przystąpić do wypompowywania ponad 2 tysięcy ton paliwa ze zbiorników.
Na procesie kapitana statku Costa Concordia Francesco Schettino, oskarżonego o doprowadzenie do jego katastrofy, zeznania uznane za kluczowe złożył w poniedziałek stażysta, który przechodził szkolenie na pokładzie. Mówił o błędach popełnionych przez kapitana.
Włoscy ratownicy i płetwonurkowie, prowadzący poszukiwania ludzi we wraku statku Costa Concordia na Morzu Tyrreńskim, używają mikroładunków wybuchowych, by wejść do niedostępnych dotąd pomieszczeń. Dotychczas potwierdzono śmierć 6 osób, 29 jest zaginionych.
Włoski wycieczkowiec Costa Allegra jest holowany przez francuski statek rybacki w kierunku wyspy Desroches, należącej do Seszeli - poinformowała we wtorek straż przybrzeżna tego kraju. Na pokładzie uszkodzonego przez pożar wycieczkowca jest około 1000 osób.
Kilka godzin po odnalezieniu w środę czterech ciał we wraku statku Costa Concordia płetwonurkowie odkryli zwłoki kolejnych czterech osób. Tym samym poszukiwanych jest jeszcze 7 ofiar katastrofy, w której zginęło 32 ludzi.
Kapitan włoskiego statku Costa Concordia Francesco Schettino został w środę skazany na 16 lat więzienia. Wyrok sądu pierwszej instancji ogłoszono na scenie teatru w mieście Grosseto w Toskanii, gdzie przez półtora roku trwał jego proces.
Wrak statku Costa Concordia może jeszcze przez rok leżeć przy brzegu wyspy Giglio - ostrzega włoska Obrona Cywilna. Tylko przez kilka najbliższych tygodni warunki na morzu będą na tyle sprzyjające, że możliwe będzie podjęcie próby usunięcia wycieczkowca.
W sądzie w Grosseto we Włoszech rozpoczęło się we wtorek przesłuchanie kapitana statku Costa Concordia, Francesco Schettino, którego obarcza się odpowiedzialnością za wypadek na morzu u wybrzeży Toskanii. Zginęło w nim 6 osób, a 29 zaginęło.