Zgasił nas jeden z kolegów: „Chłopy, wy nie wiecie, że każdy ksiądz to zabity indywidualista? Ile miesięcy taki czteroosobowy team wytrzyma?”
O harcerzach, charyzmatykach i pływających niewiastach. Z Kościołem w tle.
Bez wątpienia jednak Kościół w Polsce musi przekroczyć pewien próg jakościowy – wspólnoty lokalne muszą się przeobrażać w kierunku rzeczywistych wspólnot.
Jasna Góra stała się w tych dniach małym centrum logistycznym dla klasztorów paulińskich na wschodzie Ukrainy. Dotarły tu transporty z pomocą humanitarną zorganizowaną przez zakonników w Niemczech i we Włoszech.
Stereotyp jest taki: księża idą na kolędę po koperty, niedzielne ofiary są przeznaczane nie wiadomo na co, a finanse Kościoła to wielka tajemnica - stwierdza Głos Wielkopolski. [**Porozmawiaj o tym na FORUM :.**][1] [1]: http://forum.wiara.pl
W chińskiej prowincji Shanxi odżył ruch pielgrzymkowy i wznowione zostały działania Kościoła, które zawieszono ze względu na epidemię ostrej niewydolności oddechowej SARS.
Praprzyczyną jest historyczny, jeszcze od lat daleko przedwojennych, rozwój miasta. Tego się już nie odmieni. Ale chciałoby się dostrzec jakąś dobrą dłoń łagodzącą różnice.
Miałem mieć więcej wolnego, jak na emeryta przystało. „Człowiek myśli – Pan Bóg kryśli”, powiadają. Zajęcie zostaje, felietony zamieniają się w komentarze.
Nie chcę po raz kolejny straszyć kryzysem. Dziś chcę napisać o czymś, co sprawia radość i jest znakiem nadziei.
Tu, na wsi usłyszałem to tragiczne zdanie z uśmiechem wypowiedziane: "Ja tu już byłem raz. Na jajkach!". W sobotę, oczywiście, tego malca nie było. Pewnie dopiero "na jajkach" go zobaczę.