Dziś przypada Międzynarodowy Dzień Przeciwko Nadużywaniu i Nielegalnemu Handlowi Środkami Odurzającymi.
Młodzi odchodzą od dopalaczy, za to popularność zyskuje marihuana, i to o coraz silniejszym działaniu - zwraca uwagę "Rzeczpospolita".
Tego jeszcze nie było - w tym roku dilerzy narkotykowi oferują pielgrzymom środki odurzające - pisze Polska Dziennik Zachodni.
Młodzi Szwajcarzy, którzy uznają się za wierzących i praktykujących o wiele rzadziej sięgają po środki odurzające niż ich niewierzący rówieśnicy.
W pewnej mierze udało się opanować światową produkcję i spożywanie środków odurzających. Wynika z raportu Biura ds. Narkotyków Organizacji Narodów Zjednoczonych (UNDOC).
Boliwia tymczasowo odstąpi od konwencji ONZ o środkach odurzających, aby zachować wiekową tradycję żucia koki. Odpowiednią ustawę przegłosowały już obie izby parlamentu.
Zdaniem bp. Antoniego Długosza, krajowego duszpasterza młodzieży nieprzystosowanej społecznie, Polska przeżywa tragedię uzależnień, zaś handel środkami odurzającymi stał się wielkim biznesem.
11 osób zatrzymali w Poznaniu funkcjonariusze Centralnego Biura Śledczego w sprawie handlu narkotykami. Policja przejęła ponad 22 kilogramy różnego rodzaju środków odurzających.
Katolickie Stowarzyszenie Młodzieży zainicjowało program edukacyjno- profilaktyczny pod nazwą: „Dlaczego STOP narkotykom?". Jego celem jest uświadomienie młodzieży zagrożeń płynących z przyjmowania środków odurzających.
Środek odurzający, tzw. dopalacz, dostał od pasera pracującego w sklepie z takimi produktami jedenastolatek - w zamian za jeden trzech z telefonów skradzionych wcześniej pracownikom banku. Obu przestępców zatrzymała zabrzańska policja.