11 osób zatrzymali w Poznaniu funkcjonariusze Centralnego Biura Śledczego w sprawie handlu narkotykami. Policja przejęła ponad 22 kilogramy różnego rodzaju środków odurzających.
Zdaniem śledczych, podejrzani tworzyli gang obracający dużymi ilościami narkotyków. Jego rozpracowaniem policjanci zajmowali się od roku. W trakcie przeszukań, w jednym z mieszkań funkcjonariusze znaleźli magazyn narkotyków.
"Kokaina, amfetamina i marihuana, zapakowane w duże paczki i worki, znajdowały się w każdej niemal szafie. Łącznie w tym i innych miejscach zabezpieczono ponad 22 kg tych specyfików" - powiedział PAP rzecznik prasowy wielkopolskiej policji Andrzej Borowiak.
Jak dodał, według ustaleń policji, grupę przestępczą tworzyli mieszkańcy jednej z dzielnic Poznania, osoby dobrze się znające i niedopuszczające do gangu nikogo z zewnątrz.
"Grupa miała określoną hierarchię i podział ról. To pozwalało jej na poważną działalność handlową w branży narkotykowej. Stojący najwyżej w hierarchii grupy dostawca narkotyków Szymon W. był od 2005 roku poszukiwany listem gończym" - powiedział Borowiak.
Sprawą zajęła się Prokuratura Okręgowa w Poznaniu. Za handel narkotykami na dużą skalę i udział w zorganizowanej grupie przestępczej może grozić kara nawet 12 lat więzienia.
Sugerował, że obecna administracja może doprowadzić do wojny jądrowej.
Rusza również pilotażowy program przekazywania zasiłków na specjalną kartę płatniczą.
Tornistry trafią do uczniów jednej ze szkół prowadzonych przez misjonarki.
Caritas rozpoczęła zbiórkę na remont Ośrodka dla osób w kryzysie bezdomności w Poznaniu.