Jeśli komuś Polska wadzi, a ja i tak jestem z niej dumny i bez niej ani własnego życia, ani świata sobie nie wyobrażam. Tych dumnych powinno być ponad 30 milionów nad Wisłą i Odrą...
W każdej diecezji istnieje bezsporna rezerwa kapłanów. Nazwałbym to rezerwą strukturalną.
Tu nie o sześciokolorową spódniczkę chodzi. Za wszystkim kryje się bardzo wiele ważnych, bez wątpienia trudnych, ale dla przyszłości naszych społeczeństw fundamentalnych spraw.
Czasem metodami urzędniczego nacisku chce się wyręczyć moc Bożej łaski i łaskawości.
Trudno brać serio rozmaite wpisy tzw. internautów pod zamieszczanymi na portalach tekstach. Tym razem poczułem się wywołany do tablicy. „Wujku!” – pisze jakaś niewiasta. Cóż, tym pseudonimem także mnie nazywała młodzież.
Ciekawe, ilu czytelników wie, co to Bobrujsk...
Tą wodą z nieba. Deszcz, mżawka, ulewa, grad, śnieżyca...
Młodych trzeba wszystkiego uczyć, w każdej dziedzinie życia – tym bardziej życia wiary. I robię to z kandydatami do bierzmowania od kilku dziesięcioleci.
Przez jasne oczy nastolatek było widać radosne serca. Wracałem do domu szczęśliwy i mocniejszy ich wiarą.
Czy zabawa w kotka i myszkę z państwową władzą jest potrzebna?