Cypr wspomina w poniedziałek 35. rocznicę inwazji armii tureckiej na północną część wyspy, do której doszło w odpowiedzi na zamach stanu przeprowadzony przez nacjonalistycznych Greków cypryjskich, którzy chcieli przyłączenia Cypru do Grecji.
- Jedyny ocalały członek pakistańskiego komanda, które przeprowadziło ataki w Bombaju w listopadzie 2008 roku, przyznał się w poniedziałek do winy w czasie toczącego się w Bombaju procesu - poinformowała policja.
- Niepełnosprawny maratończyk łódzkiego AZS Krzysztof Jarzębski rozpoczął w poniedziałek przed południem spod Bramy Brandenburskiej w stolicy Niemiec swoją podróż do Polski. Zamierza on w ciągu doby pokonać na wózku inwalidzkim trasę 500 kilometrów z Berlina do Łodzi. Jak twierdzi, nikt do tej pory nie pokonał takiej odległości w ciągu 24 godzin.
- Brytyjski sąd udzielił prawa azylu saudyjskiej księżnej - matce urodzonego w Wielkiej Brytanii pozamałżeńskiego dziecka. Sąd podzielił jej obawy, iż po powrocie do Arabii Saudyjskiej zgodnie z prawem szariatu zostanie ukamienowana - informuje w poniedziałek dziennik "The Independent".
- W Turcji rozpoczął się w poniedziałek proces 56 osób, w tym dwóch emerytowanych generałów, podejrzanych o przygotowywanie spisku w celu obalenia rządu premiera Recepa Tayyipa Erdogana.
- Trasa jednego z etapów tegorocznego wyścigu kolarskiego „Tour de France” przebiega nieopodal miejsca, w którym spędza urlop Benedykt XVI.
- Dziewięć osób zginęło, a 38 zostało rannych w wypadku autobusu, do którego doszło w nocy z niedzieli na poniedziałek w obwodzie nowosybirskim. Wśród ofiar śmiertelnych jest dziecko. Autobus przewrócił się na ostrym zakręcie podczas kursu na trasie Nowosybirsk-Jarowoje - podała agencja RIA-Nowosti.
- Na lotnisku w Kandaharze rozbił się w poniedziałek samolot myśliwski Tornado, ale piloci zdołali się katapultować - zakomunikował rzecznik sił NATO Ruben Hornveld.
- Jedenastu cywilów zginęło w niedzielę w wybuchu bomby w prowincji Farah na południowym zachodzie Afganistanu - podały w poniedziałek lokalne władze, oskarżając o zamach talibów.
- Grupa około 300 wolontariuszy posadziła jednego dnia w prowincji Sindh na południu Pakistanu ponad pół miliona drzew, odbierając Indiom ustanowiony zaledwie miesiąc temu rekord Guinnessa w tej dziedzinie - donosi internetowy serwis BBC.