Osiemnastu górników zaginęło w rezultacie wybuchu, jaki nastąpił w poniedziałek rano w kopalni węgla w mieście Handlova w środkowej Słowacji - poinformowały słowackie media.
Według prywatnej telewizji TA3, wschodnia część kopalni została całkowicie zniszczona, prawdopodobnie w rezultacie eksplozji palnych gazów. Strażacy gaszą szalejący ogień.
"Doszło do pożaru w starym chodniku górniczym we wschodniej części kopalni. Około godziny 8.20 gaszenie przejęły dwie drużyny. O wpół do dziesiątej nastąpiło zerwanie kontaktu telefonicznego i ustały wskazania urządzeń pomiaru gazów, zapewne wskutek wybuchu" - powiedziała Adriana Sivakova, rzeczniczka przedsiębiorstwa górniczego Hornonitrianske Banie w Prievidzy.
Dodała, że na razie nie udało się nawiązać łączności z 18 pracownikami.
W niektórych przypadkach pracownik może odmówić pracy w święta.
Poinformował o tym dyrektor Biura Prasowego Stolicy Apostolskiej, Matteo Bruni.
Waszyngton zaoferował pomoc w usuwaniu szkód i ustalaniu okoliczności ataku.
Raport objął przypadki 79 kobiet i dziewcząt, w tym w wieku zaledwie siedmiu lat.