W rezultacie ostrzału położonego na północnym zachodzie Syrii miasta Aleppo przez siły rebeliantów co najmniej 50 osób, w tym kobiety i dzieci zostało rannych. Ranni mieli trudności z oddychaniem - poinformowały w sobotę rządowe media. Według niezależnych źródeł w prowincji Idlib zginęło 9 osób.
Prezydent Francji Emmanuel Macron potępił w sobotę wieczorem akty przemocy, do jakich doszło na Polach Elizejskich w Paryżu podczas demonstracji przeciwników podwyżek akcyzy na paliwa i wzrostu kosztów utrzymania, Demonstracje odbyły się też w innych miastach Francji.