Miliony ton rozpaczliwie potrzebnego zboża, zablokowanego przez wojnę z Rosją, w końcu zostaną wysłane przez Morze Czarne, aby pomóc wyżywić ludzi na całym świecie - przekazała szefowa Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen.
Katarzyna Zdziebło zajęła drugie miejsce w chodzie na 35 km podczas lekkoatletycznych mistrzostw świata. To jej drugi srebrny medal w Eugene; druga była również na 20 km. Złoto zdobyła w piątek Peruwianka Kimberly Garcia Leon, a brąz Chinka Schijie Qieyang.
Rosyjscy okupanci zdecydowali o zamknięciu do poniedziałku wjazdu i wyjazdu z Mariupola nad Morzem Azowskim w ramach walki z partyzantami - poinformował w piątek doradca lojalnego wobec władz w Kijowie mera Mariupola Petro Andriuszczenko na Telegramie.
Chodzi o bardzo rzadką meduzę, tzw. żeglarza portugalskiego. Poparzona w okolicy sycylijskiej Wyspy Cyklopów kobieta trafiła na intensywną terapię.
Osiągnęliśmy porozumienie dotyczące odblokowania eksportu zboża z Ukrainy przez Morze Czarne - przekazał w piątek sekretarz generalny ONZ Antonio Guterres w Stambule, gdzie trwały negocjacje między delegacjami Ukrainy, Rosji, Turcji i ONZ.
Młodzież z okupowanych terenów obwodu chersońskiego na południu Ukrainy jest zmuszana do członkostwa w rosyjskich organizacjach; najeźdźcy narzucają miejscowej ludności "wychowanie wojskowo-patriotyczne" rozumiane zgodnie z linią Kremla - powiadomił w piątek ukraiński wywiad wojskowy (HUR).
Młoda Brazylijka Rebecca Athayde odrzuciła sugestie dokonania aborcji i urodziła synka, obciążonego poważną wadą serca. Mateus zmarł. Przedwczoraj, dokładnie 9 miesięcy po jego śmierci, Rebecca urodziła jego braciszka Francisco. Oto ich zdjęcie tuż po porodzie wraz z tatą modlącym się na różańcu.
W piątek Monika Witkowska stanęła na szczycie K2 w Karakorum (8611 m) - poinformowano na jej fanpage'u na Facebooku. Została tym samym drugą po Wandzie Rutkiewicz Polką, która dokonała tej sztuki.
Najpierw wybuchł most, potem ciężki sprzęt wyjechał z lasu: to była dopiero zapowiedź okropności, jakich doświadczyli mieszkańcy wsi Jahidne na północy Ukrainy ze strony rosyjskich żołnierzy. Sterroryzowani cywile, nieustanny ostrzał, dzieci oglądające umierających ludzi, a później rozkład ich ciał. "Czy dziś czegoś się boję? Po tym, co tu się stało, nie ma się już czego bać. Przeżyliśmy obóz koncentracyjny XXI wieku" - mówi w rozmowie z PAP 91-letnia Walentyna.