Wspomniany wiersz Asnyka zamieściłbym na początku nowego podręcznika teologii pastoralnej. Tylko kto miałby być jego autorem?
Rewolucje, wojny, katastrofy czy epidemie zawsze wyraźniej pokazują, kto jest człowiekiem, kto „szują kaprawą”.
Ugandyjski Sąd Najwyższy nakazał w środę członkom parlamentu zwrot pieniędzy, które sami sobie przyznali jako nagrody, na zwalczanie koronawirusa.
Życie wyprzedza struktury. Zawsze tak było.
Ani przegrana w Wietnamie, ani w Afganistanie nie podważyły przywództwa Ameryki i jej pozycji jedynego supermocarstwa. Czy dokona tego pandemia koronawirusa?
Nie można pozwolić na to, by bolesne decyzje z czasu pandemii, o tym kogo w pierwszej kolejności podłączyć do respiratora, stały się pretekstem do zalegalizowania eutanazji.
Najlepsze remedium na cyfrowy potop? Kto wie…
Nie, nie będziemy w pełni bezpieczni. Co nie znaczy, że mamy być nieroztropni. Jak osiągnąć największe dobro w sytuacji, jaką mamy dziś? Najkrócej: jak można dziś bardziej kochać?
III Niedziela Wielkanocna, epidemii w Polsce dzień 54. Powoli luzowane są związane z epidemią rygory, powoli wraca stare...
Czy tamto stare wydarzenie nie symbolizuje nowego, którego czekamy?