Właśnie nadziei najbardziej naszemu światu brakuje. Oby więc krakowskie Dni tę nadzieję ożywiły.
Boję się szaleńców. Zwłaszcza gdy mają nie tylko ciężarówkę, ale i rakiety z bronią jądrową na podorędziu.
Z najdalszych zakątków globu na ŚDM przyjadą młodzi, których los zmienił się na lepsze dzięki misjonarzom. Także tym z Polski. Niosąc Chrystusa - peryferie i wykluczenie przemieniają w miłość, akceptację i szansę…
Jeżeli Ewangelia, przeżywanie spotkania z Jezusem, nie jest teorią lecz wydarzeniem, towarzyszą mu emocje. One mówią o spotkaniu i Spotkanym.
Peregrynacja relikwii patrona studentów i Światowych Dni Młodzieży może, a nawet powinna wywołać w nas szok.
Jak by Eucharystii nie sprawowano, zawsze oddajemy w niej cześć przychodzącemu do nas Bogu.
Oni nie mogą dziś ani prosić o przebaczenie, ani przebaczyć. Można to zrobić wyłącznie w ich imieniu.
Bardzo trzeba uważać, by nie ulec tym kocim wrzaskom. Ani kociemu przymilaniu się.
Właśnie ruszyła ogólnoświatowa kampania Caritas Internationalis, której twarzą stał się Franciszek. Przekonuje, że pokój jest możliwy!
Rzecz w tym, by uczynki miłosierdzia nie były czymś nadzwyczajnym, a raczej, czy może nawet przede wszystkim, normalnością, codziennością życia chrześcijańskiego.