Pan Jezus nigdy nie ogłaszał naboru na apostołów. Nie było, mówiąc językiem współczesnym, castingu.
Jeńcy z Kozielska, Starobielska oraz Ostaszkowa zginęli jako część polskiej elity, gotowej włączyć się do walki o niepodległe państwo polskie. Gdyby przeżyli, sowietyzacja Polski po wojnie byłaby trudniejsza. Dlatego decyzja o ich zagładzie określiła nie tylko los ich oraz ich rodzin, ale i następnych pokoleń Polaków.