Kolejna doba ŚDM upłynęła spokojnie. W Krakowie, Małopolsce i w całym kraju wręcz jest spokojniej niż zwykle - poinformowały w czwartek służby odpowiedzialne za zabezpieczenie przebiegu imprezy.
Była sprawowana jako dziękczynienie Bogu za 1050-lecie chrztu Polski.
Już o godz. 7.20 rano papież przyjechał na ul. św. Jana 7, do klasztoru sióstr prezentek. Radość była tam wielka!
Był profesorem w lubelskim seminarium, lubił zjeżdżać po poręczy, sprawił sobie zielony wózek, który ciągnął po Lublinie i zbierał rzeczy dla potrzebujących, w końcu założył katolickie wydawnictwo i zgromadzenie sióstr loretanek.
Francuska prokuratura poinformowała w czwartek, że ustaliła tożsamość drugiego zamachowca, który we wtorek w kościele w Normandii brał udział w brutalnym zabójstwie księdza. To 19-letni Abdel Malik Nabil Petitjean urodzony w Wogezach na wschodzie Francji.
Papież Franciszek wśród tłumów wiernych wjeżdża na jasnogórskie wzgórze.
Lider PSL jest lekarzem i w czasie ŚDM działa w szpitalu, w grupie, z którą współpracuje od czasów studenckich.
Inni wierni przybyli dzisiaj na Jasną Górę.
Przypominamy historię Macieja Szymona Cieśli - zmarłego w wieku 27 lat grafika ŚDM. To jemu papież Franciszek poświęcił swoje wczorajsze wystąpienie z okna Domu Biskupów Krakowskich.
Pojechali spotkać się z Matką Bożą i papieżem Franciszkiem.