Reklama

Jemen: 6 zabitych,dziesiątki rannych

Co najmniej 6 osób zostało zabitych, a kilkadziesiąt rannych z rąk jemeńskich sił bezpieczeństwa. W nocy z czwartku na piątek w Taizzie na południowym zachodzie kraju wojsko otworzyło ogień do ludzi domagających się ustąpienia prezydenta Alego Abd Allaha Salaha.

Reklama

Poinformowały o tym lokalne służby medyczne, na które powołuje się agencja AFP.

Wszyscy zabici to cywile; ranni zostali odwiezieni do szpitala - sprecyzowały te źródła.

Kilka minut po północy czasu lokalnego (22 czasu polskiego) siły bezpieczeństwa zaczęły strzelać z broni artyleryjskiej do manifestantów zgromadzonych na głównym placu w mieście - Placu Wolności.

Ostrzał nasilono w piątek rano, zwłaszcza w dwóch dzielnicach, gdzie antyreżimowi demonstranci byli szczególnie aktywni - podaje AFP.

W czwartek jeden protestujący został zabity, a dziewięciu zostało rannych w ataku jemeńskich sił bezpieczeństwa przeciwko manifestantom domagającym się postawienia Salaha przed Międzynarodowym Trybunałem Karnym.

Tego samego dnia do stolicy kraju, Sany, przybył wysłannik ONZ do Jemenu Dżamal Benomar w celu nakłonienia obecnych rządzących i opozycji do zawarcia porozumienia w sprawie pokojowego przekazania władzy.

Wysłannik wyraził nadzieję, że jego nowa misja będzie okazją do - jak to ujął - "uregulowania kwestii będącej jeszcze w zawieszeniu" w sprawie wdrożenia w życie planu wyjścia z kryzysu, zaproponowanego przez Radę Współpracy Zatoki Perskiej.

Plan ów przewiduje odejście od władzy rządzącego od 33 lat Salaha w zamian za zapewnienie jemu i jego współpracownikom immunitetu. Jednak mimo protestów i międzynarodowych nacisków Salah, oskarżany o korupcję i nepotyzm, odmawia ustąpienia ze stanowiska.

Obserwatorzy alarmują, że trwające od miesięcy, krwawo tłumione protesty spychają Jemen na krawędź wojny domowej i kryzysu humanitarnego. Ponadto rosną obawy, że rosnące bezprawie w kraju wykorzysta odłam Al-Kaidy w tym regionie do przeprowadzania zamachów w Jemenie i poza jego granicami.

Salah przez wiele lat popierany był przez Arabię Saudyjską i USA jako wsparcie przeciwko Al-Kaidzie. Jednak zdaniem ekspertów, w ostatnich miesiącach organizacja terrorystyczna praktycznie przejęła kontrolę na południowym Jemenem, wykorzystując zaangażowanie armii i sił bezpieczeństwa w tłumienie antyprezydenckich protestów w innych częściach kraju.

 

«« | « | 1 | » | »»
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Reklama

Reklama

Reklama

Autoreklama

Autoreklama

Kalendarz do archiwum

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
1 2 3 4 5 6 7
8 9 10 11 12 13 14
15 16 17 18 19 20 21
22 23 24 25 26 27 28
29 30 31 1 2 3 4
5 6 7 8 9 10 11
3°C Środa
wieczór
0°C Czwartek
noc
0°C Czwartek
rano
3°C Czwartek
dzień
wiecej »

Reklama