Po powitaniu na lotnisku Benedykt XVI udał się panoramicznym samochodem na pierwsze spotkanie z wiernymi do katedry w Kotonu. Ta pochodząca z początku XX wieku świątynia pod wezwaniem Matki Bożej Miłosierdzia jest katedrą od 1955 r. Znajdują się w niej groby dwóch dawnych arcybiskupów Kotonu.
- Jesteśmy bardzo zaszczyceni i dziękujemy, że na spotkanie z całą Afryką wybrałeś, Ojcze Święty, właśnie Benin – mówił metropolita Kotonu abp Antoine Ganyé, witając Benedykt XVI.
Arcybiskup przypomniał, że jego ojczyzna obchodzi w tym roku 150-lecie ewangelizacji. Rozpoczęła się ona od przybycia 18 kwietnia 1861 misjonarzy Towarzystwa Misji Afrykańskich z Lyonu do wybrzeży ówczesnego Dahomeju, a dzisiejszego Beninu. Misjonarze francuscy otwierali szkoły i myśleli o kształceniu miejscowego duchowieństwa i my „jesteśmy spadkobiercami tego dzieła” – podkreślił hierarcha beniński.
Zapewnił, że Kościół w tym kraju nadal prowadzi ewangelizację, gdyż większość jego mieszkańców nadal wyznaje tradycyjne religie afrykańskie, stanowiące dla nich łącznik w przyjęciu chrześcijaństwa.
Abp Ganyé przypomniał ponadto wkład sióstr ze Zgromadzenia Matki Bożej od Apostołów do dzieła ewangelizacji i oświaty w tym kraju.
Wyraził również wdzięczność papieżowi za to, że zamierza udać się do Ouidah, aby złożyć hołd pochowanemu tam swemu przyjacielowi – „świetlanej pamięci” kardynałowi Bernardinowi Gantinowi.
Wspomniał, że w katedrze stołecznej spoczywają doczesne szczątki dwóch innych wielkich hierarchów: Christopha Adimou i Isidore’a de Souza, którzy też są „dziedzicami tego, co przekazali nam misjonarze i z czego również my próbujemy korzystać” – dodał metropolita stolicy Beninu.
„Ojcze Święty, witaj na tej gościnnej i błogosławionej ziemi Beninu. Twoje dzieci czekają na to, co powiesz i na twoje błogosławieństwo” – zakończył swe przemówienie abp Ganyé.
Armia izraelska nie skomentowała sobotniego ataku na Bejrut i nie podała, co miało być jego celem.
W niektórych miejscach wciąż słychać odgłosy walk - poinformowała agencja AFP.
Wedle oczekiwań weźmie w nich udział 25 tys. młodych Polaków.
Kraje rozwijające się skrytykowały wynik szczytu, szefowa KE przyjęła go z zadowoleniem
Sejmik woj. śląskiego ustanowił 2025 r. Rokiem Tragedii Górnośląskiej.