W trakcie spotkania z muzułmańskim duchowieństwem (21.11.br) prezydent Dmitrij Miedwiediew zapewnił, że państwo rosyjskie nadal będzie wspierało rozwój tej wspólnoty wyznaniowej. Prezydent Rosji przypomniał, że w ciągu ostatnich czterech lat wybudowano na terenie Federacji Rosyjskiej 320 meczetów.
Prezydent Rosji przypomniał, że w ciągu ostatnich czterech lat wybudowano na terenie Federacji Rosyjskiej 320 meczetów. Wiele z nich budowano za pieniądze pochodzące z zagranicznych źródeł – głównie z Turcji, Iranu i Arabii Saudyjskiej, ale w ostatnim czasie muzułmanom pomaga także państwo rosyjskie, aby osłabić wpływ ośrodków zagranicznych na tę społeczność.
Prezydent Miedwiediew, który w czasie swej kadencji zabiegał o dobre relacje z islamem, był m.in. pierwszym przywódcą Rosji odwiedzającym meczet, przypomniał muzułmańskim duchownym, że po rozpadzie Związku Sowieckiego na terenach, które weszły w skład Federacji Rosyjskiej było jedynie 90 meczetów. Obecnie działa ich już ponad 7 tys oraz 96 szkół i uczelni kształcących ponad 50 tys. duchownych islamskich.
Najbardziej islamskimi obszarami Rosji są tereny Kaukazu Północnego. Administracyjnie ten region dzieli się na siedem republik i dwa kraje, stanowiące podmioty Federacji Rosyjskiej. Są to: Dagestan, Czeczenia, Inguszetia, Osetia Północna-Alania, Kabardyno-Bałkaria, Karaczajo-Czerkiesja, Adygea oraz Kraj Stawropolski i Kraj Krasnodarski. Islam dominuje także w Tatarstanie i Baszkirii. Muzułmanie stają się coraz większym problemem politycznym dla Rosji, co wynika przede wszystkim z demografii. Rejony zamieszkałe przez nich mają największy przyrost demograficzny, co jest szczególnie widoczne w kontekście katastrofy demograficznej na terenach zamieszkałych głównie przez Rosjan. Według niektórych zachodnich ekspertów, jeżeli obecne trendy nie ulegną zmianie, większość rekrutów w armii rosyjskiej do 2015 roku będzie muzułmanami a w 2020 roku być może nawet 20 proc. obywateli Federacji Rosyjskiej będzie wyznawało islam.
"Franciszek jest przytomny, ale bardziej cierpiał niż poprzedniego dnia."
Informuje międzynarodowa organizacja Open Doors, monitorująca prześladowania chrześcijan.
Informuje międzynarodowa organizacja Open Doors, monitorująca prześladowania chrześcijan.
Osoby zatrudnione za granicą otrzymały 30 dni na powrót do Ameryki na koszt rządu.