Być może 19 lutego przyszłego roku Benedykt XVI zwoła kolejny, czwarty konsystorz, na którym włączy w skład Kolegium Kardynalskiego co najmniej kilkunastu, a może nawet ponad 20 nowych hierarchów.
Zdaniem autora, włoskiego watykanisty Sandro Magistera, za lutowym terminem nowego konsystorza przemawia fakt, że jednym z kilku terminów, gdy papieże najczęściej powołują nowych członków Kolegium, jest 22 lutego – liturgiczne święto bazyliki św. Piotra. W przyszłym roku jednak dzień ten wypada w przededniu Środy Popielcowej i początku Wielkiego Postu, co – według watykanisty – nie sprzyja kreowaniu kardynałów. Dlatego za najbardziej prawdopodobny termin Magister uważa koniec tygodnia poprzedzającego tę datę, czyli właśnie 19 lutego.
Autor przypomina, że papieże ogłaszają swe decyzje w tej sprawie na ogół na zakończenie środowej audiencji ogólnej, mniej więcej z miesięcznym wyprzedzeniem – w tym wypadku Benedykt XVI mógłby to uczynić w środę 18 stycznia.
Obecnie Kolegium Kardynalskie liczy 192 członków, przy czym prawa wyborcze ma 109 z nich, z których 63 mianował bł. Jan Paweł II, pozostałych zaś, czyli 46 – jego następca. A wśród 83 purpuratów powyżej 80. roku życia 4 kreował Paweł VI, 67 – Jan Paweł II i 11 – Benedykt XVI. Ponadto trzeba pamiętać, że obecnego Ojca Świętego mianował kardynałem również Paweł VI.
Z powyższych danych wynika, że w chwili obecnej do ustanowionego przez tego ostatniego papieża górnego pułapu 120 kardynałów-elektorów brakuje 11 hierarchów, ale już w styczniu najbliższego roku 80 lat skończą José Saraiva Martins z Portugalii (6 I) i Joseph Zen Ze-kiun z Hongkongu (13), a do końca 2012 prawa wyborcze straci 11 dalszych purpuratów. Oznacza to, że w chwili ogłaszania nowego konsystorza (jeśli przewidywania włoskiego watykanisty się potwierdzą) liczba elektorów spadnie do 107, a do końca pierwszego półrocza byłoby ich 103.
W tej sytuacji Benedykt XVI mógłby mianować od razu nie 13, ale co najmniej 17 nowych kardynałów, a patrząc bardziej perspektywicznie – nawet ponad 20.
Autor artykułu przypomina, że na ostatnim, jak dotychczas, konsystorzu – 20 listopada 2010 papież mianował 24 kardynałów, w tym 4 miało w chwili nominacji ponad 80 lat, a wśród 20 hierarchów-elektorów równo połowę stanowili wyżsi dostojnicy Kurii Rzymskiej. Obecnie na czele urzędów kurialnych, związanych tradycyjnie z purpurą kardynalską, stoi 9 arcybiskupów, nie mających tej godności i przynajmniej część z nich otrzyma z pewnością birety kardynalskie na najbliższym konsystorzu.
Są to Włosi: Fernando Filoni – prefekt Kongregacji Ewangelizacji Narodów, Domenico Calcagno – przewodniczący Administracji Dziedzictwa Stolicy Apostolskiej (APSA), Giuseppe Versaldi – stojący na czele Prefektury Spraw Gospodarczych Stolicy Apostolskiej i Giuseppe Bertelllo – kierujący Gubernatoratem Państwa Miasta Watykanu, Brazylijczyk João Braz de Aviz – prefekt Kongregacji Instytutów Życia Konsekrowanego i Stowarzyszeń Życia Apostolskiego, Amerykanin Edwin F. O’Brien – prowielki mistrz Zakonu Rycerskiego Świętego Grobu i Hiszpan Santos Abril y Castelló – archiprezbiter bazyliki Matki Bożej Większej.
Ponadto istnieje duże prawdopodobieństwo obdarzenia godnością kardynalską dwóch innych kurialistów włoskich, arcybiskupów: Francesco Coccopalmiero – przewodniczącego Papieskiej Rady ds. Tekstów Prawnych i Rino Fisichelli – stojącego na czele Papieskiej Rady ds. Krzewienia Nowej Ewangelizacji. Ale na obu tych stanowiskach purpura kardynalska nie jest bezwzględnym wymogiem, podobnie jak w wypadku szefa Papieskiej Rady ds. Środków Społecznego Przekazu – abp. Claudio M. Cellego.
Oprócz Kurii na „swoich” purpuratów czeka też szereg archidiecezji i diecezji we Włoszech i w innych krajach, tradycyjnie uznawanych za kardynalskie. Autor wymienia w tym kontekście Berlin i jego nowego arcybiskupa Rainera Marię Woelkiego, Toronto i abp. Thomasa C. Collinsa, Utrecht z abp. Willemem J. Eijkiem i arcybiskupa większego Ernakulam-Angamaly Kościoła syro-malabarskiego George’a Alencherry’ego. Jednocześnie Magister przypomina, że obecny papież na ogół nie mianuje nowych kardynałów dla diecezji, mających już wprawdzie emerytowanych pasterzy, którzy jednak nie skończyli jeszcze 80 lat; ale być może zrobi wyjątek dla Nowego Jorku i Pragi, których arcybiskupi-seniorzy – Edward M. Egan i Miloslav Vlk osiągną 80. rok życia odpowiednio 2 kwietnia i 17 maja br.
Bardziej złożona sytuacja jest z tymi diecezjami, których arcybiskupi są już emerytami, ale nie ze względu na wiek, lecz z powodu przejścia do pracy w Kurii Rzymskiej. Obecnie dotyczy to trzech jednostek kościelnych: Florencji, Toledo i Quebecu. Ich dotychczasowi arcypasterze, kardynałowie: Ennio Antonelli, Antonio Cañizares i Marc Ouellet stoją obecnie na czele ważnych urzędów watykańskich, a dawnymi ich diecezjami kierują arcybiskupi bez biretów kardynalskich. Magister przypomina, że podczas konsystorza w 2010 papież również w odniesieniu do tych stolic biskupich przestrzegał zasady, aby nie było tam dwóch kardynałów poniżej 80. roku życia.
Zdaniem włoskiego watykanisty, na swoich kardynałów będą musiały poczekać takie stolice metropolitalne, jak Los Angeles, Filadelfia, Westminster (Londyn), Mechelen (Malines)-Bruksela, Turyn, Sewilla, Rio de Janeiro, São Salvador da Bahia, Santiago (Chile), Bogota, Quito, Dżakarta i Manila; autor nie wymienia na tej liście Gniezna, które – choć jest prymasowską stolicą Polski – nie ma swego kardynała od 1992. Wtedy to - przy okazji reformy struktur kościelnych w Polsce - bł. Jan Paweł II zniósł unię personalną, łączącą Gniezno i Warszawę i dotychczasowy arcybiskup gnieźnieński i warszawski kard. Józef Glemp pozostał w stolicy. Ani jego bezpośredni następca – abp Henryk Muszyński, ani obecny metropolita gnieźnieński abp Józef Kowalczyk nie byli i dotychczas nie są kardynałami.
Na zakończenie swych rozważań włoski publicysta zwraca uwagę, że Benedykt XVI, podobnie jak jego poprzednik, być może włączy w skład Kolegium Kardynalskiego jednego lub kilku kapłanów – biskupów lub bez sakry – powyżej 80. roku życia, za zasługi dla Kościoła.
Wśród 192 kardynałów najstarszymi wiekowo są obecnie dwaj Włosi: Ersilio Tonini (ur. 20 VII 1914) i Fiorenzo Angelini (1 VIII 1916), najmłodszymi zaś: Reinhard Marx z Niemiec (21 IX 1953), Péter Erdő z Węgier (25 VI 1952) i Philippe Barbarin z Francji (17 X 1950). Najdłuższy staż w Kolegium Kardynalskim ma Brazylijczyk Paulo Evaristo Arns OFM (14 IX 1921), mianowany kardynałem 5 III 1973.
W kilkuset kościołach w Polsce można bezgotówkowo złożyć ofiarę.
Na placu Żłobka przed bazyliką Narodzenia nie było tradycyjnej choinki ani świątecznych dekoracji.