Łódzcy policjanci zapobiegli bójce pomiędzy kibicami dwóch łódzkich klubów piłkarskich. Zatrzymano ponad 20 pseudokibiców jednego z klubów. Znaleziono przy nich m.in. maczetę, rękawice i ochraniacze na zęby.
Jak poinformowała w poniedziałek PAP rzeczniczka łódzkiej policji podinsp. Joanna Kącka, wydarzenia rozegrały się w sobotę rano w okolicach Grupowej Oczyszczalni Ścieków na obrzeżach Łodzi.
Policjanci namierzyli tam kilkanaście samochodów i kilkadziesiąt osób, ubranych na sportowo. Okazało się, że byli to pseudokibice ŁKS, którzy prawdopodobnie czekali tam na fanów Widzewa jadących na turniej kibiców w Radlinie.
Policjantom udało się zatrzymać w sumie ponad 20 mężczyzn; kilku z nich ma już zarzuty w śledztwie dotyczącym bójki pod Poddębicami, w której rok temu zginął 24-latek.
W ich samochodach znaleziono m.in. rękawice do walki, ochraniacze na zęby, kominiarki; w jednym z aut znaleziono także 50 cm maczetę.
"Akcja policji miała przede wszystkim charakter prewencyjny, bo nie doszło do konfrontacji z przelewem krwi włącznie. Teraz będziemy ustalać właścicieli poszczególnych pojazdów, a tym samym przedmiotów w nich znalezionych i ustalać także czy nie dopuścili się wykroczeń" - dodała rzeczniczka policji.
W kilkuset kościołach w Polsce można bezgotówkowo złożyć ofiarę.
Na placu Żłobka przed bazyliką Narodzenia nie było tradycyjnej choinki ani świątecznych dekoracji.