Rebelya.pl opublikowała obszerne fragmenty zeznań Wandy Nowickiej w przegranym przez nią procesie przeciw Joannie Najfeld.
Obecna wicemarszałek Sejmu złożyła przeciw publicystce prywatny akt oskarżenia za stwierdzenie, że Nowicka jest na liście płac przemysłu aborcyjno-antykoncepcyjnego. Sąd jednak uznał, że takie słowa były zasadne.
W swoich zeznaniach Nowicka przyznała, że kierowana przez nią Federacja na rzecz Kobiet i Planowania Rodziny brała pieniądze od firmy Gedeon. - Ale ja bym nie pozwoliła na to, żeby darczyńcy wpływali na działalność Federacji - dodała.
Oto fragmenty stenogramów z zeznań Wandy Nowickiej w pisowni oryginalnej:
„Protokół z rozprawy głównej, dnia 13 stycznia 2010 r.
(...)
Staje świadek Wanda Nowicka:
Fakt wyemitowania programu, w którym pani Najfeld pomówiła mnie o sprawy, o które za chwilę i co więcej od momentu wyemitowania tego programu codziennie mnie pomawia cały czas do dnia dzisiejszego pomawia mnie za pośrednictwem swojej strony internetowej, na której to stronie www.mamproces.pl, jest ten fragment programu, w którym mnie pomawia. Jest bardzo poważnym naruszeniem moich dóbr osobistych, które narażają na szwank moje dobre imię, moją wiarygodność i oczywiście mogą mieć wpływ na całe moje życie zawodowe, ale też i osobiste. Pani Najfeld pomówiła mnie, że jestem na liście płac koncernu farmaceutycznego providerów aborcji i antykoncepcji. To pomówienie narusza moje dobre imię na wiele sposobów. Tak naprawdę, jeśli dobrze rozumiem sformułowanie provider to oznacza to, że pani Najfeld twierdzi, że ja przeprowadzam aborcje, co jak wiadomo zgodnie z polskim prawem jest zakazane. Tak naprawdę pani Najfeld, jeżeli uważa, że w tej sprawie zostało popełnione przestępstwo powinna złożyć wniosek. Drugie sformułowanie, które mnie pomówiło to, to, że jestem na liście płac, a wszystko to w kontekście nachalnej promocji prowadzonej przez firmy farmaceutyczne oznacza tyle, że w ten sposób zostały podważone w całości motywy prowadzenia mojej działalności, którą prowadzę od lat. To znaczy, że pani Najfeld oskarżyła mnie, że ja zajmuje się, tym czym się zajmuję, nie dlatego, że robię to z głębokiego przekonania, że to jest słuszne i konieczne dla ochrony praw kobiet w Polsce, ale że robię to wyłącznie ze względów finansowych, że ktoś mi za to płaci, a płacąc sprawia, że informacje przekazywane przeze mnie są nieprawdziwe, a przekazuję je dlatego, że mi za to zapłacono. Wreszcie trzeci, bardzo konkretny fakt, nie jestem na liście płac, żadnego koncernu farmaceutycznego. To chyba wszystko.
Na pytania pełnomocnika:
Ja działam na rzecz prawa kobiet do legalnej aborcji i pełnej dostępności w kraju środków antykoncepcyjnych oraz na rzecz edukacji seksualnej. Ja działam w ramach organizacji, która się nazywa Federacja na Rzecz Kobiet i Planowania Rodziny. Jestem dyrektorką tej organizacji i przewodniczącą zarządu. Nie jest to organizacja działająca w celach zarobkowych. Jest to organizacja Non profit. Ja nie otrzymuję żadnego wynagrodzenia od żadnych koncernów lub firm farmaceutycznych.
Na pytania obrońcy adw. Piotra Kwietnia:
Celem mojej działalności jest dokonanie zmian w obowiązującym w Polsce prawie dotyczącym aborcji. Uważamy, że obowiązująca ustawa jest dyskryminująca, szkodliwa, narusza prawa kobiet i jest sprzeczna ze standardami unijnymi w tym zakresie. Jeśli ktoś twierdziłby w wypowiedzi publicznej powyższe fakty , to jest to zgodne z moimi przekonaniami. Ja nie wiem, czy organizacje, czy organizacje, z którymi ja współpracuję skąd mają środki i czy czerpią je być może od producentów środków antykoncepcyjnych. Federacja jest stowarzyszeniem stowarzyszeń. Członkami tej organizacji nie są osoby fizyczne, lecz osoby prawne. Federacja, jak wszystkie organizacje pozarządowe w świecie utrzymuje się z tego, iż składa wnioski grantowe do różnych organizacji.
(Pełnomocnik wnosi o przerwanie rozprawy lub jej odroczenie z uwagi na kolizję z inną sprawą. Obrońcy przychylają się do tego wniosku).
Protokół rozprawy głównej, dnia 23 września 2010 r.
Wanda Nowicka pouczona o treści art 233kk.
Świadek Wanda Nowicka zeznaje na pytania obrońcy – adw. Piotra Kwiecień:
Mam wiedzę dotyczącą tylko podmiotów, które finansują działalność Federacji na rzecz Kobiet i Planowania Rodziny. Nie posiadam żadnej wiedzy na temat organizacji, które finansują działalność podmiotów, które wchodzą w skład Federacji. Ja nie jestem w stanie odpowiedzieć na pytanie czy wykluczam możliwość, że w w ciągu 10 lat wśród podmiotów finansujących organizację, którą kierujęznajdowały się podmioty zajmujące się produkcją lub dystrybucją środków antykoncepcyjnych, jak również zajmujących sie bezpośrednio lub pośrednio świadczeniem usług aborcyjnych. Jedynie ja jestem osobą, która mogłaby posiadać w tym zakresie wiedzę. Nikt inny z pracowników Federacji takiej wiedzy nie posiada. Federacja posiada głównego księgowego i osobą zajmującą się finansami federacji jest pani Krystyna Kacpura.
(W tym miejscu obrońca oskarżonej - adw. Piotr Kwiecień wnosi o zobowiązanie Federacji do przedstawienia listy podmiotów, które w okresie 10 lat przed dniem 13 lutego 2009 roku finansowały działalność Federacji bądź współfinansowały tą działalność. Po złożeniu tej listy wnosi o przesłuchanie pani Krystyny Kacpura na okoliczność stopnia w jakim te podmioty finansowały działalność fundacji).
Oskarżona i obrońca – adw. Krzysztof Wąsowski nie mają pytań do świadka.
Świadek na pytania sądu:
Na dzień emisji programu byłam Przewodniczącą Federacji na Rzecz Kobiet i Planowania Rodziny oraz dyrektorką wykonawczą tej federacji. Federacja jest stowarzyszeniem stowarzyszeń. Członakmi Federacji są jedynie stowarzyszenia. Nie jest możliwe żeby członkiem była osoba fizyczna. W stowarzyszeniu członkami są stowarzyszenie Profemina, stowarzyszenie Neutrum, Towarzystwo Rozwoju Rodziny, IWCA, Stowarzyszenie na rzecz Kobiet i ich Rodzin, Demokratyczna Unia Kobiet Koło Ewa. Federacja powstała w 1992 roku. Ja byłam współzałożycielką Federacji. Ja od początku działam w Federacji, ale nie przez cały okres byłam jej przewodniczącą. Funkcja przewodniczącego jest sprawowana kadencyjnie. Wydaje mi się, że te funkcję pełnię od 1996 roku. Nie jest mi nic wiadomo żebym była członkiem organów innych organizacji społecznych. W związku z byciem przewodniczącą Federacji otrzymuję wynagrodzenie z Federacji. Tak było 13 września 2009 roku. Jest to jedyne źródło mojego stałego dochodu. Poza tym okazjonalnie otrzymuję wynagrodzenie za artykuły, publikacje. Federacja jako organizacja pozarządowa otrzymuje dotacje od różnych podmiotów. Z tego co pamiętam jednym z darczyńców Federacji była firma Gedeon, która jest firmą farmaceutyczną. Z tego co mi wiadomo ona produkuje jakieś środki antykocepcyjn e, ale nie wiem jakie. Z tego, co pamietam środki uzyskane z tego żródła stanowiły ok. 2 proc. Budżetu Federacji i one z tego co pamiętam zostały wpłacone w 2008 i 2009 roku. Darczyńcy, którzy wpłacają pieniądz nie chcą wpływać na działalność Federacji. Zresztą ja bym nie pozwoliła na to, żeby darczyńcy wpływali na działalność Federacji. Darczyńcy nie tłumacza motywów dokonywania datków. Wydaje mi się, że firmy te po prostu wspierają działalność Federacji i wydaje mi się, że jest to podobnie, jak przy wspieraniu instytucji kościelnych. Nigdy nie było takich prób, żeby podmioty finansujące działalność Federacji żądały od nas promocji ich produktów czy też promowania wyboru ich produktów. Zresztą gdyby takie żądania były nigdy byśmy się na to nie zgodziły.
W niektórych przypadkach pracownik może odmówić pracy w święta.
Poinformował o tym dyrektor Biura Prasowego Stolicy Apostolskiej, Matteo Bruni.