W Watykanie przebywa delegacja rządu Wielkiej Brytanii na czele z wysłanniczką premiera Davida Camerona, baronową Sayeedą Warsi. Ona sama, na łamach dzisiejszego wydania “L'Osservatore Romano”, pisze o celach tej wizyty.
Zaczyna jednak od osobistego wspomnienia: “Siedemnaście miesięcy temu miałam ogromny zaszczyt spotkać się z Jego Świątobliwością Benedyktem XVI podczas jego ważnej podróży do Zjednoczonego Królestwa. Jego wizyta umocniła coraz ściślejsza współpracę pomiędzy Zjednoczonym Królestwem i Stolicą Apostolską. Podejmowanie zmian klimatycznych, promocja dialogu wielowyznaniowego, poszukiwanie pokoju i walka z ubóstwem: w tych i innych dziedzinach mamy te same cele i musimy współpracować. Uderzył mnie w szczególności akcent, jaki Ojciec Święty położył na dialog między religiami w swym przemówieniu w Westminster Hall”. Ponieważ, jak dodaje brytyjska dyplomatka, i dziś jest jeszcze wiele do zrobienia, do Stolicy Apostolskiej przybyła “największa w dziejach delegacja ministrów Zjednoczonego Królestwa”.
Sayeeda Warsi podkreśla, że premier David Cameron i ona kładą nacisk na coraz lepsze zrozumienie wiary przez rząd brytyjski”. Przypomina, że w centrum polityki rządu królowej, tak wewnętrznej, jak i zagranicznej, znajduje się troska o wspieranie i promocję podstawowych praw i wartości, umocnienie demokracji, popieranie kultury społecznej, gospodarczej i politycznej odpowiedzialności, od podstawowych społeczności po szczebel rządowy. Wyrażane za pośrednictwem wiary są to również priorytety Stolicy Apostolskiej.
Brytyjska dyplomatka zapowiada, że tematem rozmów będą także kwestie międzynarodowe,jak traktat w sprawie handlu bronią i rozprzestrzeniania lekkiego uzbrojenia aż po przyszłość Bliskiego Wschodu, od brytyjskich wysiłków na rzecz zaprowadzenia pokoju i nadziei w Somalii i w Rogu Afryki po latach wony domowej i niedorozwoju, po konsekwencje kryzysu w strefie euro”.
Na koniec ujawnia, że 15 bm. delegacja zostanie przyjęta przez Benedykta XVI.
Aż 50 proc. regularnie uczestniczących we mszach świętych przystępuje również do spowiedzi.
Strony pornograficzne były częściej odwiedzane przez dzieci między 7 i 14 rokiem niż Wikipedia.
"Wiele osób mówi, że (rozwiązanie) jest bliżej niż kiedykolwiek wcześniej."