Modelka Nicole Weider, która pozowała m.in. dla „Maxima” i „Esquire”, zainicjowała akcję przeciw demoralizacji nastolatek.
Nicole osiągnęła w świecie modelingu miejsce, o którym wiele kobiet marzy. Pracowała z takimi topmodelkami, jak Gisele Bündchen. Dobrze poznała jednak i ciemną stronę tego biznesu. - Ludzie nie mają pojęcia, co dziewczyny są w stanie zrobić, aby być sławnym. Widziałam z bliska, jak wiele gwiazd rujnuje sobie życie, rezygnuje z zasad, by utrzymać swoją pozycję w mediach - mówi Weider, dodając, że oznacza to rozbierane sesje zdjęciowe, a nawet filmy porno. - Czułam się poniżona, słysząc: "Nicole, schyl się, niżej, chwyć się za piersi”. Źle się czułam sama z sobą - wspomina.
Potem przyszła depresja, z której ta piękna dziewczyna wyszła dzięki nawróceniu się do Chrystusa. Teraz jej misją jest walka z hiperseksualnym uprzedmiotowieniem dziewcząt przez pisma kobiece.
Zawarte w nich publikacje coraz bardziej osuwają się w pornografię. Np. „Przewodnik dla nastolatków i wrażliwych młodych dziewcząt” zachęcał je do wypróbowania seksu analnego, seksualnego trójkąta, stosunków lesbijskich, seksu w miejscach publicznych, oglądania pornografii (z wykazem adresów tego typu stron internetowych), korzystanie z seksualnych zabawek.
Pierwszym celem kampanii Nicole jest lider sprzedaży w tej branży, czyli „Cosmopolitan”. Chodzi o spowodowanie, by pismo to było sprzedawane wyłącznie osobom powyżej 18 lat. Ale nie tylko o to chodzi. - Chcę powiedzieć dziewczynom: „Jesteście piękne, jesteście arcydziełami Boga. Nie słuchajcie kłamstw mediów, które mówią wam, co macie robić, by być sexy. Jesteście piękne, jesteście cenne – mówi modelka.
Oto film, w którym opowiada o sobie i swojej akcji (w języku angielskim):
CBNonline
Christian Model Takes on Racy Cosmo - CBN.com
W kilkuset kościołach w Polsce można bezgotówkowo złożyć ofiarę.
Na placu Żłobka przed bazyliką Narodzenia nie było tradycyjnej choinki ani świątecznych dekoracji.