Kilkunastu aktywistów z sześciu europejskich krajów weszło w poniedziałek nad ranem na 100-metrową chłodnię kominową Elektrowni Turów w Bogatyni (Dolnośląskie). Ekolodzy chcą rozwinąć na kominie transparent z napisem "węgiel + drewno to nie zielona energia".
W ten sposób Greenpeace protestuje przeciwko "oszustwu, jakim jest dofinansowanie jako energii odnawialnej spalania drewna zmieszanego z węglem".
Jak poinformował PAP Jacek Winiarski, rzecznik prasowy Greenpeace, współspalanie drewna z węglem w konwencjonalnych elektrowniach takich jak m.in. Elektrownia Turów to "skandaliczny proceder" i nie ma nic wspólnego z energią odnawialną.
Tymczasem zdaniem Łukasza Witkowskiego, rzecznika prasowego Polskiej Grupy Energetycznej, Elektrownia Turów działa jedynie na węgiel i nie stosuje współspalania. "Zatem postulat ekologów jest adresowany do ministerstwa gospodarki, nie do Elektrowni Turów" - mówił Witkowski.
Dodał, że w elektrowni zastanawiano się nad wyłączeniem bloku, gdzie znajduje się chłodnia kominowa, na którą weszli aktywiści. "Ostatecznie jednak władze elektrowni uznały, że nie ma zagrożenia i elektrownia pracuje normalnie" - wyjaśnił Witkowski.
Z kolei rzecznik prasowy Komendy Wojewódzkiej Policji we Wrocławiu Paweł Petrykowski powiedział, że teren, gdzie znajduje się chłodnia, został zabezpieczony przez policję, straż pożarną i pogotowie. "Z Wrocławia jedzie negocjator, który będzie namawiać ekologów aby zeszli" - mówił rzecznik.
Obecnie na ponad 100-metrowej chłodni jest 12 aktywistów z: Polski, Niemiec, Austrii, Węgier i Słowacji. Zamierzają tam pozostać "tak długo jak się da".
Zdaniem Winiarskiego, według polskiego prawa metoda ta, zwana "współspalaniem biomasy", jest niesłusznie uznawana za ekologiczny sposób produkowania energii i w związku z tym wspierana finansowo w ramach tzw. "zielonych certyfikatów".
Greenpeace apeluje do ministra gospodarki Waldemara Pawlaka aby wyłączyć współspalanie biomasy z węglem ze wsparcia, jakie otrzymuje energetyka odnawialna. Okazją do tego są trwające właśnie w Ministerstwie Gospodarki prace nad projektem ustawy o odnawialnych źródłach energii.
FOMO - lęk, że będąc offline coś przeoczymy - to problem, z którym mierzymy się także w święta
W ostatnich latach nastawienie Turków do Syryjczyków znacznie się pogorszyło.
... bo Libia od lat zakazuje wszelkich kontaktów z '"syjonistami".
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.