Lawina, która zeszła w poniedziałek na północy Norwegii, porwała sześciu turystów - poinformował przedstawiciel lokalnej policji Tor-Einar Eilertsen. "Mogło chodzić o Francuzów" - dodał.
Szef policji w Tromsoe powiedział, że informacje o przejściu lawiny służby otrzymały około godziny 14.30. Wstępne dane mówią o tym, że porwała ona sześć osób, które szły w 12-osobowej grupie.
Na miejsce wysłano ratowników oraz kilka śmigłowców.
Według lokalnych mediów do tragedii doszło na górze Sorbmegaisa, w mieście Kaafjord.
Eilertsen powiedział, że członkowie wyprawy byli wyposażeni w nadajniki radiowe, co może ułatwić poszukiwania.
Na placu Żłobka przed bazyliką Narodzenia nie było tradycyjnej choinki ani świątecznych dekoracji.