Prezydent Bronisław Komorowski udaje się w poniedziałek z jednodniową wizytą do Kosowa, gdzie spotka się z polskimi żołnierzami i policjantami uczestniczącymi w międzynarodowych misjach w tym kraju.
W Kosowie Polacy wchodzą w skład podlegających NATO sił KFOR. Policjanci i prawnicy działają w ramach EULEX - prowadzonej przez Unię Europejską misji wspierającej władze Kosowa w budowie państwa prawa, w tym policji, wymiaru sprawiedliwości i służb celnych.
W spotkaniu z Bronisławem Komorowskim wezmą udział dowódcy polskich żołnierzy i funkcjonariuszy: ppłk Dariusz Adamczyk i podinsp. Ireneusz Sieńko.
Ogłoszonej przed czterema laty niepodległości Kosowa nie uznaje Serbia, kwestionują ją także kosowscy Serbowie. W lutym przeprowadzili referendum, w którym odmówili uznania władz Kosowa. W ubiegłym roku doszło też do blokowania dróg dojazdowych do nieuznawanych przez Serbów albańskich posterunków granicznych.
Siły KFOR działają od 1999 r. Do zadań polskich żołnierzy należy nadzór nad respektowaniem porozumień i traktatów międzynarodowych dotyczących Kosowa. Ich działania polegają m. in. na demonstrowaniu obecności sił międzynarodowych w Kosowie i organizowaniu posterunków kontrolnych. Ponad stuosobowy kontyngent policyjny misji EULEX ochrania przejścia graniczne, chroni też świadków w sprawach karnych.
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.
W kościołach ustawiane są choinki, ale nie ma szopek czy żłóbka.