W pobliżu lotniska Dajtki w Olsztynie (Warmińsko-Mazurskie) szybowiec spadł na drzewa; w wypadku zginął 48-letni pilot - podała we wtorek warmińsko-mazurska straż pożarna.
Jak poinformował dyżurny straży, szybowiec spadł około 200 metrów od pasa lotniska.
Według Katarzyny Charubin z biura prasowego warmińsko-mazurskiej policji pilot szybowca leciał na lotnisko w Dajtkach od strony Ostródy. "Podczas manewru podchodzenia do lądowania szybowiec spadł na zagajnik w terenie niezamieszkanym. Trwa wyjaśnianie przyczyn wypadku" - powiedziała Charubin.
O wypadku została poinformowana komisja do spraw badania wypadków lotniczych.
Co powiedziałby terapeuta Kościołowi, gdyby on, jako pacjent, zawitał w jego gabinecie?
Andrzej Duda podkreślił, że niektóre wypowiedzi szefa MSZ wzbudziły jego niesmak.
Filip Dębowski podpowiadał uczestnikom Festiwalu Kariery 2024, jak zadbać o higienę cyfrową.