W 2011 roku ponad 100 tys. dorosłych Koreańczyków przyjęło chrzest w Kościele katolickim.
Konferencja Episkopatu Korei Południowej podała w swoich statystykach, iż w ubiegłym roku chrzest przyjęły 134 562 osoby. Co ciekawe, zdecydowaną większość (ponad 100 tys.) z nich to osoby dorosłe.
W przypadku Korei Płd. można mówić o ogromnym wybuchu wiary. Obecnie liczba katolików w tym kraju wynosi 5,3 mln, co stanowi ok. 10 proc. wszystkich mieszkańców. Ponadto dalsze 20 proc. społeczeństwa to wyznawcy innych chrześcijańskich denominacji, przede wszystkim protestanckich. Największą wspólnotę religijną stanowią buddyści (23 proc.), prawie połowa mieszkańców kraju nie przyznaje się do wyznawania jakiejkolwiek religii.
Skąd wybuch zainteresowania Kościołem katolickim? Przewodniczący Konferencji, biskup Taejonu Łazarz You Heung-sik zwraca uwagę na znaczenie, jakie ma przykład, jaki dają świeccy w życiu codziennym. – Kościół jest od nich silnie zależny. Każdy wierny musi głosić Ewangelię – twierdzi.
Były ambasador Niemiec Rolf Nikel przed polsko-niemieckimi konsultacjami międzyrządowymi.
USA tracą wolę obrony Europy, a Rosja jest "na drodze do zwycięstwa".
Władze zaapelowały o międzynarodową pomoc dla ok. 830 tys. wewnętrznie przesiedlonych.
Podobnie jak w Kościołach chrześcijańskich tradycji zachodniej, trwa cztery niedziele.
Karol Nawrocki weźmie udział jedynie w szczycie prezydentów Grupy Wyszehradzkiej.