Przez ostatnich 20 lat znacznie zmalała liczba katolików w Kazachstanie – powiedział w wywiadzie dla hiszpańskiego dziennika ABC tamtejszy nuncjusz apostolski.
Abp Miguel Maury zwrócił uwagę, że w chwili uzyskania niepodległości w 2001 r. kraj ten na 15 mln ludności liczył ok. 380 tys. katolików. Dziś pozostało ich tylko ok. 140 tys. Duża część z nich to potomkowie zesłańców deportowanych tam za czasów stalinowskich. Spośród nich większość Niemców i również niemało Polaków wyjechało z Kazachstanu do swych krajów pochodzenia. Inni tamtejsi katolicy to przybysze z Litwy, Białorusi czy Ukrainy, a także imigranci koreańscy. W kraju jest dziś ok. 40 katolickich kościołów i tyleż kaplic.
Za jeden z głównych problemów Kościoła w Kazachstanie nuncjusz uważa brak rodowitych kapłanów. Dziś tamtejsi biskupi i księża pochodzą zasadniczo z zagranicy, głównie z Polski. W wyższym seminarium duchownym, znajdującym się w Karagandzie, jest obecnie 15 kleryków.
Armia izraelska nie skomentowała sobotniego ataku na Bejrut i nie podała, co miało być jego celem.
W niektórych miejscach wciąż słychać odgłosy walk - poinformowała agencja AFP.
Wedle oczekiwań weźmie w nich udział 25 tys. młodych Polaków.
Kraje rozwijające się skrytykowały wynik szczytu, szefowa KE przyjęła go z zadowoleniem
Sejmik woj. śląskiego ustanowił 2025 r. Rokiem Tragedii Górnośląskiej.