Bramkarz piłkarskiej reprezentacji Polski Wojciech Szczęsny został zawieszony przez komisję dyscyplinarną UEFA na jeden mecz za czerwoną kartkę, którą dostał za faul na Dimitrisosie Salpingidisie w meczu otwarcia Euro 2012 z Grecją.
Szczęsny nie będzie mógł wystąpić we wtorkowym meczu z Rosją, może natomiast wrócić do zespołu w sobotę 16 czerwca na mecz z Czechami.
Szczęsny otrzymał czerwoną kartkę w 69. minucie, przy stanie 1:1, za faul na Dimitrisosie Salpingidisie. Gdyby Grek minął zawodnika Arsenalu Londyn, miałby przed sobą pustą bramkę. Polacy gola nie stracili; "jedenastkę" wykonywaną przez kapitana Giorgosa Karagounisa obronił rezerwowy Przemysław Tytoń.
"Ciężko mi znaleźć pozytywy po tym, jak zostałem usunięty z boiska. Odbieram to w ten sposób, że rozgrywając jeden z najważniejszych meczów w karierze, nie udało mi się go dokończyć, osłabiłem zespół i nie wystąpię z Rosją. Wcześniej przepuściłem gola, ale co mogę teraz zrobić, trudno, trzeba żyć dalej" - przyznał po zejściu z boiska po meczu z Grekami 22-letni Szczęsny.
Polski bramkarz przyznał także, że decyzja sędziego o czerwonej kartce była jak najbardziej prawidłowa.
Na jeden mecz został zawieszony także obrońca reprezentacji Grecji Sokratis Papastathopoulos, który ma już na koncie dwie żółte kartki.
Jeśli możesz wynająć Wenecję na ślub, możesz płacić więcej podatków" - brzmiał napis.
Polski kardynał był jednym z wielu hierarchów, z którymi papież spotkał się rano na audiencjach.
Iran zostanie "surowo ukarany" za każdy pocisk wystrzelony na Izrael,
Holandia zwróciła 119 artefaktów zrabowanych z Nigerii w czasach kolonialnych.
Eskalacja zbrodni wojennych i naruszeń praw człowieka, w tym brutalne ścięcia głów, rozczłonkowanie.
Pod zmasowanym atakiem znalazły się dzielnice mieszkalne, szpitale i obiekty sportowe.