W brazylijskim Kościele są ogromne oczekiwania wobec Światowych Dni Młodzieży. Mówi się o dużej roli młodych ludzi w tej wspólnocie i nadziejach, że świecka młodzież wyjdzie z orędziem ewangelicznym do tej części społeczeństwa, która jest poza Kościołem.
"Oczekujemy wszystkich młodych ludzi z otwartym sercem i ramionami" – mówił abp Orani Joao Tempesta w wywiadzie dla Radia Watykańskiego. Za niecały rok, a dokładnie od 23 do 28 lipca 2013 r. Rio de Janeiro będzie gospodarzem Światowych Dni Młodzieży, których gościem specjalnym ma być papież Benedykt XVI.
Arcybiskup Tampesta już teraz zachęca wszystkich katolików do przyłączenia się do "modlitwy, aby młodzi ludzie – wraz z Jezusem Chrystusem – stali się głosicielami nowego świata w mieście Rio, w Brazylii i na całej ziemi".
Już teraz poniekąd Rio de Janeiro żyje klimatem Światowych Dni Młodzieży. Rozpoczęło się oficjalne odliczanie czasu do jego rozpoczęcia. Pod koniec ubiegłego miesiące hala sportowa Maracanãzinho (11 800 miejsc siedzących) stała się miejscem modlitwy, występów artystycznych, koncertów, konferencji, akcji ewangelizacyjnych i nabożeństw, podczas których młodzież duchowo przygotowuje się do przyszłorocznego spotkania z gośćmi z całego świata.
Również w Polsce rozpoczęto już duchowe i organizacyjne przygotowania do Światowych Dni Młodzieży. Program składa się z trzech głównych osi podzielonych na bloki tematyczne dostosowane do rytmu roku liturgicznego. Każdy z nich będzie zawierał tzw. pigułkę dogmatyczną, czyli zarys głównych prawd wiary.
więcej na stronie www.religia.tv
"Gdy najstarszy kardynał diakon mówił: "Ty jesteś Piotr", wszyscy mieliśmy ciarki."
Rozpocznie się w piątek koncertem zespołu "Arka Noego" w Domu Muzyki i Tańca w Zabrzu.
Peter Sullivan, który spędził 38 lat w więzieniu za morderstwo, został uniewinniony.
Wcześniej władze Wiecznego Miasta ogłosiły, że w mszy udział weźmie około 250 tys. osób.
"Spędziliśmy razem bardzo miłe chwile, bo on zna wszystkich, a my jego."
Wśród zaatakowanych celów znalazł się szpital, gdzie zginął dziennikarz.