Najważniejsze założenia planowanej reformy to ujednolicenie zasad finansowania we wszystkich diecezjach w Polsce, obowiązek publikowania sprawozdań rocznych przez proboszczów i biskupów oraz zwiększenie nadzoru finansowego ze strony osób świeckich.
O zmianach biskupi będą dyskutować w sobotę na Jasnej Górze. Podstawą do debaty będzie dokument zawierający wstępne założenia reformy, opracowany przez ks. prof. Dariusza Walencika, we współpracy z ekonomami diecezjalnymi, pod nadzorem abp. Wiktora Skworca. Jeżeli dokument zostanie przyjęty, kościelne finanse czeka poważna reforma.
Impulsem do przeprowadzenia zmian była publiczna debata o likwidacji Funduszu Kościelnego, krytyka działań Komisji Majątkowej oraz legendy, jakie krążą o bogactwie Kościoła w Polsce. O ile jednak kwestia likwidacji Funduszu została podjęta przez rząd w marcu tego roku, o tyle kościelny dokument był przygotowywany już od sierpnia 2011 r.
Wśród planowanych zmian znaleźć możemy pomysł utworzenia dla każdej diecezji specjalnej instytucji do zarządzania majątkiem kościelnym. Na ten organ miałoby przejść prawo własności nieruchomości odzyskanych po 1989 r. Kolejnym założeniem instrukcji jest wprowadzenie przejrzystości finansowej. Już teraz wielu proboszczów publikuje roczne sprawozdania z wydatków i przychodów parafii, jednak reforma nałożyłaby taki obowiązek na wszystkich proboszczów i biskupów. Ci pierwsi będą zobligowani do informowania o wynikach zbiórek finansowych oraz o tym, na jakie cele pieniądze zostały przeznaczone. Przy parafiach i diecezjach powstaną też złożone głownie ze świeckich fachowców rady ekonomiczne, nadzorujące kościelne kasy.
Podkreśla się też niedopuszczalność ustalania stawek za intencje mszalne, chrzty, śluby lub pogrzeby.
-Istnieje potrzeba pełnej jawności w zakresie finansów Kościoła. Nie mamy tutaj nic do ukrycia, a otaczanie tych spraw tajemnicą nie ma sensu, staje się bowiem pożywka antyklerykalnych fobii i mitów na temat rzekomo bajońskich sum, którymi rzekomo obraca Kościół - podsumował wcześniej konieczność reformy abp Wiktor Skworc.
Armia izraelska nie skomentowała sobotniego ataku na Bejrut i nie podała, co miało być jego celem.
W niektórych miejscach wciąż słychać odgłosy walk - poinformowała agencja AFP.
Wedle oczekiwań weźmie w nich udział 25 tys. młodych Polaków.
Kraje rozwijające się skrytykowały wynik szczytu, szefowa KE przyjęła go z zadowoleniem
Sejmik woj. śląskiego ustanowił 2025 r. Rokiem Tragedii Górnośląskiej.
Z dala od tłumów oblegających najbardziej znane zabytki i miejsca.