Arcybiskup Saint Paul i Minneapolis, John Nienstedt wezwał „katolików i niekatolików” z Minnesoty do przegłosowania poprawki do stanowej Konstytucji definiującej małżeństwo jako związek kobiety i mężczyzny.
Podczas najbliższych wyborów prezydenckich mieszkańcy Minnesoty będą mogli wyrazić swoje zdanie ten temat.
Stojąc przed siedzibą stanowego Capitolu w Minneapolis, hierarcha podkreślił, że w dyskusji nad poprawką zbyt rzadko akcentuje się zarówno piękno, jak i wagę małżeństwa – związku fundamentalnego „dla społeczeństwa i dzieci, które rodzą się z tej relacji”. „Proszę wszystkich mieszkańców Minnesoty, by przyłączyli się do nas 6 listopada i głosowali na tak” – apelował arcybiskup w otoczeniu około 40 duchownych różnych wyznań.
Kampania w obronie małżeństwa na terenie tego stanu jest trudna, bo przeciwko zwolennikom poprawki zmontowana została koalicja pod nazwą Minnesotans United for All Families, która za pomocą kosztownych reklam telewizyjnych przekonuje, że związki gejowskie należy nie tylko akceptować, ale przyznawać im te same prawa co małżeństwom. W jednej z takich reklam wystąpiło małżeństwo katolickich republikanów. W filmie namawiają, żeby odrzucić poprawkę broniącą małżeństwa jako związku kobiety i mężczyzny, gdyż ich zdaniem „każdy ma prawo do poślubienia osoby, którą kocha”.
Od 2011 roku abp Nienstedt organizuje niestrudzenie seminaria poświęcone znaczeniu sakramentu małżeństwa. Poprosił też księży diecezjalnych, aby mówili w tej sprawie jednym głosem i nie zaprzeczali publicznie nauce Kościoła. „ W tej sprawie nie powinno być niezgody” – dodaje.
„Celem ostatecznej rozgrywki tych, którzy sprzeciwiają się popieranej przez nas poprawce nt. małżeństwa, nie jest tylko zapewnienie pewnych korzyści dla konkretnej mniejszości, ale, jak sądzę, całkowite wyeliminowanie potrzeby zawierania małżeństw. To może tylko prowadzić do dalszej destabilizacji samej formacji rodziny” – ostrzegł arcybiskup.
" Iran zawsze wspomagał lud Libanu i ruch oporu, i będzie to robić nadal".
Włochy, W. Brytania, Niemcy, Australia i Nowa Zelandia nie zgadzają się.
Szkody "ograniczone". Kościół otwarto już dla zwiedzających.
Co najmniej sześciu żołnierzy zginęło, wiele osób jest rannych.
Ten korytarze nie będzie pasażem należącym do Trumpa, ale raczej grobowcem jego najemników.
ISW: oddanie Rosji reszty obwodu donieckiego dałoby jej dogodną pozycję do kontynuowania ataków.