Od 2015 r. katolicy w Ziemi Świętej będą obchodzić święta wielkanocne według kalendarza juliańskiego, używanego do dzisiaj przez chrześcijan wschodnich.
Poinformowało o tym zgromadzenie katolickich ordynariuszy Ziemi Świętej. Pozwoli to małżeństwom i rodzinom mieszanym wyznaniowo, aby w tym samym dniu mogły one obchodzić najważniejsze ze świąt chrześcijańskich.
Szwajcarska agencja katolicka APIC podała, iż według łacińskiego patriarchatu Jerozolimy jest to ważny i konkretny "krok ekumeniczny".
Kościoły wschodnie (nie tylko na Bliskim Wschodzie) obchodzą Wielkanoc według kalendarza juliańskiego, który różni się od używanego przez chrześcijan zachodnich kalendarza gregoriańskiego o 13 dni (tzn. wszystkie daty "gregoriańskie" wypadają 13 dni po "juliańskich"). Ponadto prawosławie i chrześcijaństwo zachodnie (katolicyzm i protestantyzm) wyliczają datę Wielkanocy według różnych kryteriów. I te dwa czynniki - odmienne kalendarze i sposoby liczenia - sprawiają, że największe święta chrześcijańskie obchodzone są na Wschodzie i Zachodzie chrześcijaństwa na ogół w różnych terminach, choć raz na jakiś czas obie daty się pokrywają. Najbliższa taka zbieżność wypadnie w roku 2014, gdy święto Zmartwychwstania będzie obchodzone 20 kwietnia według kalendarza gregoriańskiego, czyli tzw. "nowego stylu", co odpowiada dacie 7 kwietnia w kalendarzu juliańskim ("stary styl").
Różnice w świętowaniu Wielkanocy między Wschodem a Zachodem wynoszą zwykle 1 tydzień lub 5 tygodni. Inne odstępy czasowe są bardzo rzadkie, a 3 tygodni w ogóle jeszcze nie było - w okresie od 1583 r. (czyli od obowiązywania reformy kalendarzowej, wprowadzonej w październiku 1582 r. przez Grzegorza XIII) do 3000 r. taka różnica nie wystąpiła ani nie wystąpi ani razu. W tym samym czasie 271 razy była lub będzie zgodność obu dat, 699 razy różnica wyniosła i wyniesie 1 tydzień, 370 razy - 5 tygodni i 27 razy - 4 tygodnie (po raz ostatni, jak dotychczas, było tak w 1997 r., a następny taki przypadek będzie w 2021 r.). Inne różnice wystąpią dopiero w odległej przyszłości: 2 tygodnie - dwa razy w latach 2725 i 2820, a 6 tygodni - 49 razy, począwszy od 2437 r.
Zarówno Kościół katolicki, jak i np. Światowa Rada Kościołów wielokrotnie podejmowały próby ujednolicenia daty świąt wielkanocnych, opierając się przy tym na kalendarzu gregoriańskim, powszechnie dziś używanym na całym świecie. Proponowano m.in., aby po raz pierwszy obchodzono je w 2001 r., a więc w pierwszym roku nowego stulecia i tysiąclecia, gdy obie daty się pokrywały. Ale wysiłki te nie zakończyły się powodzeniem.
FOMO - lęk, że będąc offline coś przeoczymy - to problem, z którym mierzymy się także w święta
W ostatnich latach nastawienie Turków do Syryjczyków znacznie się pogorszyło.
... bo Libia od lat zakazuje wszelkich kontaktów z '"syjonistami".
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.