Urzędnik ma się dobrze

Samorządy zatrudniają urzędników od razu na najwyższych stanowiskach. W niektórych urzędach nawet 90 proc. pracowników to inspektorzy - stwierdza "Dziennik Gazeta Prawna".

Jak podkreśla "DGP", jest to spowodowane złą organizacją urzędów i zatrudnianiem osób z polecenia szefostwa. W dodatku zgodnie z przepisami, bo wystarczy wskazać, że za przyjęciem przemawiają szczególne potrzeby urzędu.

Jednak zatrudnieni jako inspektorzy mogą zapomnieć o rozwoju zawodowym. Bowiem muszą się liczyć z tym, że praktycznie do końca kariery będą pracować na tym stawisku.

Eksperci przyznają, że brak ścieżki awansu w samorządach to poważny problem. "Urzędnicy nie wspinają się po szczeblach drabiny kariery. Rozwój zawodowy w ich przypadku to często fikcja" - mówi dr Stefan Płażek z Katedry Prawa Samorządu Terytorialnego UJ.

Jak dodaje, nic dziwnego, że urzędnicy są sfrustrowani, jeśli zajmują to samo stanowisko przez 30, a nawet 40 lat.

A ścieżka kariery powinna być przejrzysta i zaczynać się od najniższych stanowisk. Ale jeśli przepisy tego nie wymagają, to samorządy rozdają te najwyższe już od pierwszego dnia pracy.

«« | « | 1 | » | »»
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Autoreklama

Autoreklama

Kalendarz do archiwum

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
31 1 2 3 4 5 6
7 8 9 10 11 12 13
14 15 16 17 18 19 20
21 22 23 24 25 26 27
28 29 30 1 2 3 4
5 6 7 8 9 10 11
17°C Sobota
wieczór
15°C Niedziela
noc
12°C Niedziela
rano
21°C Niedziela
dzień
wiecej »