Rząd nie ma koncepcji jak ochronić zatrudnienie, ciągle rośnie bezrobocie, spadają płace - ocenia Jan Guz, przewodniczący Ogólnopolskiego Porozumienia Związków Zawodowych.
Z Polski wyjechały już ponad 2 mln 400 tys. młodych ludzi - podkreślił w "Rozmowie dnia" w radiowej "Jedynce" Guz. Dziś związkowcy z większości krajów Europy protestowali przeciwko pogorszeniu socjalnego zabezpieczenia pracowników w UE. Przewodniczący OPZZ zaznaczył, że pomimo tego, iż protestuje cała Europa, to jednak w Polsce warunki pracy są znacznie gorsze niż w pozostałych krajach Unii. Rząd nie ma żadnej koncepcji ochrony zatrudnienia. Ciągle rośnie bezrobocie, spadają płace.
- Polskie zakłady to obozy pracy – powiedział Guz. – Jak można zrozumieć, że mamy coraz więcej biednych pracujących, ktoś pracuje 8-10 godzin i nie jest w stanie zabezpieczyć rodziny? Polska nie jest zielona wyspą, Ten kraj krwawi!
W ostatnich latach wzrosło bezrobocie, spadły prace, ale zarobki przedsiębiorców wzrosły w tym czasie o 24 proc.
Przewodniczący OPZZ skrytykował pomysły wprowadzenia dłuższych urlopów macierzyńskich i tacierzyńskich w sytuacji, w której brakuje żłobków i przedszkoli, a rzesze pracowników są zatrudnione na umowach śmieciowych i po prostu nie będzie mogła skorzystać z urlopów.
„Jednego Serca Jednego Ducha”. Tegoroczne spotkanie zgromadziło około 25 tysięcy uczestników.
Mamy stosunkowo suchą wiosnę i prawie dekadę pogłębiającej się suszy hydrologicznej.
Zginęło ponad 4,5 tys. dzieci, a ponad 7 tys. doznało obrażeń
Ciężka broń na terenach zamieszkałych przez cywilów, wzrost przemocy seksualnej.
Został obarczony odpowiedzialnością za niepowodzenie Operacji Market Garden.