Od stycznia 2013 r. „Więź” będzie ukazywać się jako kwartalnik. Wedle zapowiedzi redakcji, pismo ma być nie tylko obszerniejsze (240 stron), ale również jeszcze głębsze i bogatsze.
Pierwszy numer kwartalnika ukaże się pod koniec stycznia 2013 r. Jak zapewnia redakcja na swojej stronie internetowej, nowa „Więź” będzie „ta sama, ale nie taka sama”. Redaktor naczelny, Zbigniew Nosowski mówi, że rytm kwartalny będzie podkreślał intelektualny charakter pisma, który od prawie 55 lat jest jego znakiem firmowym.
W nowej formule każdy numer warszawskiego periodyku będzie podejmował kilka głównych tematów poświęconych najważniejszym zagadnieniom religijnym, społecznym i kulturalnym. W pierwszym numerze będą to – informuje sekretarz redakcji, Katarzyna Jabłońska – „Otwarta ortodoksja”, „Co łączy Polaków?” oraz „Jeśli nie popkultura, to co?”. W piśmie pojawią się także nowe felietony i nowi stali współpracownicy, m.in. Aleksander Hall i trapista o. Michał Zioło. Częściej będą publikowane teksty autorów zagranicznych, m.in. ks. Tomáša Halíka. W obszerniejszej niż dotychczas „Więzi” będzie miejsce zarówno na dotychczasowe mocne strony pisma, np. dział historyczny pod kierunkiem Andrzeja Friszkego, jak i nowe stałe działy, m.in. reportaż („Czytanie świata”), Europa wschodnia („Z drugiej strony Bugu”), rozmowy „na dziedzińcu” (jako pierwsze: Olga Tokarczuk i Elżbieta Adamiak), dialog międzyreligijny.
W skład poszerzonej redakcji wejdą eksperci związani z Laboratorium WIĘZI, m.in. znawca Ukrainy Bogumiła Berdychowska, socjologowie Maria Rogaczewska i Marek Rymsza, orientalistka i islamolog Agata Skowron-Nalborczyk, pisarz Jerzy Sosnowski, publicysta Konrad Sawicki oraz teolog i filozof Sebastian Duda, do niedawna redaktor „Przeglądu Powszechnego”. Funkcję zastępcy redaktora naczelnego obejmie przedstawiciel młodego pokolenia „Więzi”, Grzegorz Pac, adiunkt w Instytucie Historii UAM.
Jak mówi redaktor naczelny „Więzi”, Zbigniew Nosowski, przejście na kwartalnik to bardzo istotna zmiana w prawie 55-letniej historii czasopisma, ale przecież od roku 2008 „Więź” była faktycznie „półtoramiesięcznikiem”, gdyż ukazywały się dwa numery kwartalnie. „Tej prowizorycznej sytuacji nie można było przedłużać w nieskończoność” – mówi Nosowski. „Nie mogąc pozwolić sobie na powrót do stałego wydawania miesięcznika, zdecydowaliśmy się na publikowanie «Więzi» w cyklu kwartalnym. Ta zmiana to dla nas otwarcie nowego rozdziału w historii pisma – nowe wyzwania, ale i nowe szanse”.
Redakcja „Więzi” zapowiada także, iż część potencjału zyskanego dzięki przekształceniu pisma w kwartalnik zostanie przeznaczona na intensywne działania internetowe, które docelowo nadadzą witrynie „Więzi” charakteru opiniotwórczego i pozwolą na stały, regularny kontakt z czytelnikami. Redaktorzy nie chcą jednak mówić o szczegółach planowanych przedsięwzięć internetowych, ponieważ ich rozmach i ostateczny kształt zależą od wsparcia finansowego przyjaciół periodyku.
Cena kwartalnika „Więź” w sprzedaży detalicznej wynosić będzie 25 zł, w prenumeracie – 21 zł. Redakcja prowadzi także prenumeratę pisma w wersji elektronicznej (na stronie www.wiez.pl).
FOMO - lęk, że będąc offline coś przeoczymy - to problem, z którym mierzymy się także w święta
W ostatnich latach nastawienie Turków do Syryjczyków znacznie się pogorszyło.
... bo Libia od lat zakazuje wszelkich kontaktów z '"syjonistami".
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.