46,8 tys. dolarów zapłaciło Muzeum Narodowe w Warszawie za zakup niewielkiego rysunku Brunona Schulza.
„Jakub, Józef i fotograf” – tak nazywa się rysunek wykonany przez artystę ołówkiem na papierze. Tytuł wskazuje na ilustrację do tomu opowiadań „Sanatorium pod klepsydrą”, którego główny bohater Józef porusza się we własnym wyimaginowanym świecie, przypominającym rodzinne miasto autora – Drohobycz.
Licytacja miała miejsce w nowojorskim domu aukcyjnym Sotheby. Środki na zakup pochodziły z dotacji Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Do Muzeum rysunek trafi w styczniu. Od decyzji konserwatorów będzie zależało, kiedy zostanie pokazany publiczności.
To kolejny cenny artefakt, który zniknął w Egipcie w ostatnim czasie.
Jest on postrzegany jako strategiczne blokowanie Chin w rejonie Pacyfiku.
To już nie te czasy, gdy wojna toczyła się tylko na terytorium Ukrainy.
"Nie wjechaliśmy na terytorium Izraela, ale zostaliśmy siłą zabrani z wód międzynarodowych".
Dokładna liczba uwięzionych przez zawieje turystów nie jest znana.