![][1]Rząd prezydenta George’a Busha zagroził, że delegacja amerykańska na zbliżającą się Światową Konferencję ONZ nt. Dzieci będzie niskiego szczebla, jeśli organizacja ta nie zmieni tych części przygotowywanego tekstu, w których żąda popierania aborcji i szczególnych “praw” dla nieletnich. Przedstawiciel Departamentu Stanu oświadczył, że “dokument, k [1]: zdjecia/news/bush_prezydent.gif
Rząd prezydenta George’a Busha zagroził, że delegacja amerykańska na zbliżającą się Światową Konferencję ONZ nt. Dzieci będzie niskiego szczebla, jeśli organizacja ta nie zmieni tych części przygotowywanego tekstu, w których żąda popierania aborcji i szczególnych “praw” dla nieletnich. Przedstawiciel Departamentu Stanu oświadczył, że “dokument, który pozostanie po tej sesji, nie może popierać ani doradzać aborcji wśród nieletnich, a tak czyni projekt tego dokumentu”.
Podczas odbytej w tym tygodniu w Nowym Jorku rundy rozmów przedstawiciele Stanów Zjednoczonych pracowali nad zmianą języka i warunków, które – według administracji Busha – przekraczają prawa dzieci w stosunku do ich rodziców.
Waszyngton sprzeciwia się również wykorzystywaniu, nie ratyfikowanej dotychczas przez siebie Konwencji ONZ nt. Praw Dziecka do prac nad prawami nieletnich. Administracja Busha uważa za nieodpowiednie “określanie dzieciństwa w kategoriach praw”. Zdaniem jednego z polityków waszyngtońskich, “nadmierne skupianie się na prawach dzieci może naruszyć prawa rodziców i rodzin”. “Uważamy, że dokument końcowy konferencji winien być bardziej wyważony” – powiedział ów polityk.
W rozpoczynającej się wkrótce specjalnej sesji ONZ nt. dzieci zapowiedziało udział dotychczas 75 szefów państw i rządów. Potrwa ona trzy dni a głównym jej celem jest ocena wypełnienia zaleceń i uzgodnień, jakie zapadły na Światowym Szczycie nt. Dzieciństwa, który odbył się w 1990 r. Opracowano wówczas plan działań na rzecz wspierania oświaty, zmniejszenia liczby chorób, poprawy warunków zdrowotnych kobiet i dzieci oraz dostarczania najmłodszym lepszej żywności.
Rośnie zagrożenie dla miejscowego ekosystemu i potencjalnie - dla globalnego systemu obiegu węgla.
W lokalach mieszkalnych obowiązek montażu czujek wejdzie w życie 1 stycznia 2030 r. Ale...
- poinformował portal Ukrainska Prawda, powołując się na źródła.
Według przewodniczącego KRRiT materiał zawiera treści dyskryminujące i nawołujące do nienawiści.