Duchowi przywódcy religii i Kościołów USA zaapelowali 1 października do społeczeństwa amerykańskiego o głęboką moralną refleksję po tragicznych wydarzeniach 11 września. Tekst wspólnego oświadczenia nosi tytuł „Nie dajmy im cieszyć się zwycięstwem - religijna odpowiedź na terroryzm”. Podpisali się pod nim przedstawiciele prawie wszystkich wyznań: rzymscy katolicy, ewangelicy, prawosławni, protesta
Duchowi przywódcy religii i Kościołów USA zaapelowali 1 października do społeczeństwa amerykańskiego o głęboką moralną refleksję po tragicznych wydarzeniach 11 września. Tekst wspólnego oświadczenia nosi tytuł „Nie dajmy im cieszyć się zwycięstwem - religijna odpowiedź na terroryzm”. Podpisali się pod nim przedstawiciele prawie wszystkich wyznań: rzymscy katolicy, ewangelicy, prawosławni, protestanci oraz muzułmanie i żydzi. Kościół katolicki reprezentował ks.William Fay, sekretarz generalny Konferencji Biskupów Katolickich w USA.
Oświadczenie mówi o wspólnych celach Kościołów w obliczu tragedii, która dotknęła “każdą, bez wyjątku społeczność w Ameryce”. Podkreśla się w nim potrzebę niesienia pociechy i wsparcia ludziom, których pośrednio lub bezpośrednio dotknął dramat 11 września. “Nasze świątynie, nasze domy wiary powinny stać się publicznymi miejscami modlitw, rozważań, leczenia ran i przebaczenia” – stwierdza oświadczenie.
Mówi ono też o konieczności ukarania winnych. “W imię Boga, żądamy, aby złoczyńcy zostali znalezieni i doprowadzeni przed oblicze sprawiedliwości. Nie mogą oni ujść odpowiedzialności za swoje czyny. Nie wolno jednak działać nierozważnie, w sposób, który może spowodować śmierć jeszcze większej liczby niewinnych ludzi. Modlić się będziemy za prezydenta i członków kongresu, aby szukali mądrości w Bogu, podejmując decyzję o właściwej odpowiedzi na atak”– napisali duchowni.
Przedstawiciele Kościołów USA obawiają się psychozy strachu po zamachach terrorystycznych. “Terroryści pokazali nam swoją wizję świata, w którym podejrzenia i niesprawiedliwość są źródłem strachu, powodującego psychozę zemsty, nawet na zupełnie niewinnych” - podkreślili. “Wszczepiając strach w nasze serca, terroryści muszą czuć się zwycięsko. Nie dajmy, więc im się cieszyć zwycięstwem, nie akceptujmy świata, jaki chcą zbudować” – dodali.
Aby zrozumieć istotę wspólnego życia w pokoju, które jest jedną z największych wartości religijnych niezależnie od wyznawanej wiary, należy zbliżyć się do Boga, stwierdzili zgodnie przedstawiciele różnych wyznań.
Według najnowszego sondażu Calin Georgescu może obecnie liczyć na poparcie na poziomie ok. 50 proc.
Zapewnił też o swojej bliskości mieszkańców Los Angeles, gdzie doszło do katastrofalnych pożarów.
Obiecał zakończenie "inwazji na granicy" i zakończenie wojen.
Ale Kościół ma prawo istnieć, mieć poglądy i jasno je komunikować.