Krakowskie Wyższe Seminarium Duchowne obchodzi 400-lecie istnienia. Uroczystościom w katedrze na Wawelu przewodniczył 17 listopada metropolita krakowski kard. Franciszek Macharski. Uczestniczyło w nich kilkuset księży, alumni i siostry zakonne. Z okazji jubileuszu Jan Paweł II napisał list do przełożonych i kleryków seminarium oraz ofiarował im kielich, którego używał przy odprawianiu Eucharystii
Krakowskie Wyższe Seminarium Duchowne obchodzi 400-lecie istnienia. Uroczystościom w katedrze na Wawelu przewodniczył 17 listopada metropolita krakowski kard. Franciszek Macharski. Uczestniczyło w nich kilkuset księży, alumni i siostry zakonne. Z okazji jubileuszu Jan Paweł II napisał list do przełożonych i kleryków seminarium oraz ofiarował im kielich, którego używał przy odprawianiu Eucharystii św. Jan Vianney, jedyny kanonizowany proboszcz.
"Dzieje Kościoła w Krakowie i dzisiejszy jego kształt świadczą, że to seminarium, wspierane Bożą opieką, wydawało i wydaje błogosławione owoce" - napisał Jan Paweł II w liście odczytanym w czasie jubileuszowej Mszy św. Podkreślił w nim, że z krakowskiego seminarium wyszli "święci kapłani, gotowi do dawania świadectwa Chrystusowi, czasami za cenę krwi". Przypomniał, że jubileusz jest czasem patrzenia w przyszłość. "Te cztery wieki niejako zobowiązują do podtrzymywania i rozwijania dobrej tradycji kształtowania kapłanów na miarę wyzwań, jakie niesie czas" - napisał Papież.
Nawiązując do burzliwych dziejów stuletniego budynku krakowskiego seminarium, przypomniał, że w czasie I wojny światowej służył on jako szpital wojskowy, podczas okupacji hitlerowskiej został zaadaptowany na koszary SS, a w 1954 r. przyjął usunięty z Uniwersytetu Jagiellońskiego
Wydział Teologiczny. Ojciec Święty podkreślił, że takie splatanie się doświadczeń narodu i historii domu, w którym młodzi ludzie przygotowują się do kapłaństwa, można odczytać jako znak.
"Kształtowanie umysłów i serc przyszłych duszpasterzy nie może dokonywać się w oderwaniu od rzeczywistości, jaka jest udziałem ich rodzin, ich rówieśników i wszystkich mieszkańców ojczystego kraju. Kapłan, jeśli ma skutecznie spełniać swoją misję głoszenia Ewangelii (...), musi właściwie odczytywać znaki czasu, z wrażliwością rozeznawać najgłębiej skrywane potrzeby duchowe, kulturalne i materialne człowieka, aby w duchu wiary, nadziei i miłości wychodzić im naprzeciw" - napisał Jan Paweł II.
Dodał następnie, że seminarium winno kształtować w przyszłych kapłanach ducha zdrowego patriotyzmu, który "polega na świadomym uczestnictwie w duchowym dziedzictwie narodu oraz na strzeżeniu i pomnażaniu tego skarbca, przez pełne oddania zaangażowanie w życie kulturalne i społeczne, w zgodzie ze swym powołaniem i misją". Ojciec Święty zapewnił, że często wraca w myślach i modlitwie do domu przy ul. Podzamcze w Krakowie. "Ten dom był zawsze bliski mojemu sercu" - wyznał. Zapewnił również o modlitwie w intencji powołań, "aby ten dom napełniała zawsze młodzieńcza radość i entuzjazm wiary".
Krakowskie seminarium duchowne powstało decyzją synodu diecezjalnego 22 maja 1601 r. Jego fundatorem był kard. Bernard Maciejowski. Pierwsi alumni zamieszkali na Wawelu w seminarium zamkowym w lipcu 1603 r. Obecne seminarium mieści się w budynku wybudowanym dzięki kard. Janowi Puzynie w 1901 r. W ciągu stu lat jego istnienia wyświęcono na kapłanów 2306 jego absolwentów. Wśród wychowanków są obecny Papież, dwóch kardynałów, trzech arcybiskupów i ośmiu biskupów. Kształci ono kandydatów do kapłaństwa dla archidiecezji krakowskiej i diecezji bielsko-żywieckiej. W tym roku nauczania studiuje w nim ponad 250 kleryków.
Rusza również pilotażowy program przekazywania zasiłków na specjalną kartę płatniczą.
Tornistry trafią do uczniów jednej ze szkół prowadzonych przez misjonarki.
Caritas rozpoczęła zbiórkę na remont Ośrodka dla osób w kryzysie bezdomności w Poznaniu.
"Nikt (nikogo) nie słucha" - powiedział szef sztabu UNFICYP płk Ben Ramsay. "Błąd to kwestia czasu"
Wydarzenie mogło oglądać na ekranach telewizorów ponad 500 milionów ludzi na całym świecie.