Św. Patryk, patron Irlandii żył wczasach kiedy nie było podziału na katolików i protestantów, dlatego winien być także patronem porozumienia pomiędzy obiema stronami konfliktu - powiedział arcybiskup Armagh, Sean Brady. Wystąpił on z propozycją, by stolica jego północnoirlandzkiej archidiecezji stała się miejscem pojednania katolików i protestantów.
Św. Patryk, patron Irlandii żył wczasach kiedy nie było podziału na katolików i protestantów, dlatego winien być także patronem porozumienia pomiędzy obiema stronami konfliktu - powiedział arcybiskup Armagh, Sean Brady. Wystąpił on z propozycją, by stolica jego północnoirlandzkiej archidiecezji stała się miejscem pojednania katolików i protestantów.
Arcybiskup Armagh wezwał mieszkańców miasta, aby już teraz podjęli przygotowania do uroczystych obchodów Dnia św. Patryka, którego liturgiczne wspomnienie przypada na 17 marca. Abp Brady wyraził pragnienie, aby w przygotowania i w sama ceremonię zaangażowali się zarówno katolicy jak i protestanci.
Arcybiskup powiedział, że w ten sposób wierni obu wyznań zbliżą się do siebie i zrozumieją, że ich korzenie są wspólne.
Przypominając postać Świętego arcybiskup zauważył ,że "był on mężem wiary i odwagi, budowniczym pokoju, nauczycielem przebaczenia i porozumienia." "Św. Patryk jest prawdziwym wzorem dla nas wszystkich i przykładem, do czego mamy dążyć i co możemy osiągnąć. To powód do dumy, że osoba tak blisko związana z naszym miastem jest też szeroko znana w świecie" - mówił abp Brady.
Arcybiskup Armagh wyraził nadzieję, że wspólne katolicko-protestanckie obchody Dnia św.
Patryka przyczynią się do wzajemnego zbliżenia i porozumienia. "Wszyscy możemy żyć w pokoju na ziemi, po której stąpał nasz wspólny ojciec w wierze 1600 lat temu"- podkreślił abp Brady.
Św. Patryka, niewolnika piratów, pasterza owiec, mnicha i biskupa, apostoła i patrona Irlandii wspomina Kościół powszechny 17 marca.
Informuje międzynarodowa organizacja Open Doors, monitorująca prześladowania chrześcijan.
Informuje międzynarodowa organizacja Open Doors, monitorująca prześladowania chrześcijan.
Osoby zatrudnione za granicą otrzymały 30 dni na powrót do Ameryki na koszt rządu.