Oczekiwanie Żydów na Mesjasza nie jest daremne

Wielkie zainteresowanie środków przekazu towarzyszy ukazaniu się najnowszego dokumentu Papieskiej Komisji Biblijnej na temat relacji między Pismem Świętym chrześcijan a tradycją żydowską Biblii. Przynosi on bowiem wiele nowych sformułowań i obala obiegowe twierdzenia i opinie.

Stwierdza się w nim na przykład, że "oczekiwanie Żydów na Mesjasza nie jest daremne. Może ono być także dla nas, chrześcijan, bodźcem do podtrzymania eschatologicznego wymiaru naszej wiary. My również, podobnie jak oni, żyjemy w oczekiwaniu".

Dokument przypomina, że chrześcijanie czekają na ponowne przyjście Jezusa, czyli Paruzję i zachęca do duchowej wspólnoty w tej dziedzinie z wyznawcami judaizmu. "To, co wypełniło się w Chrystusie, musi się jeszcze spełnić w nas i w świecie, ostatecznym zaś spełnieniem będzie to, które nastąpi na sam koniec, połączone ze zmartwychwstaniem ciał, narodzinami nowego nieba i nowej ziemi... Różnica polega na tym, że dla nas Ten, który przyjdzie, będzie miał rysy Jezusa, który już przyszedł, jest i działa pośród nas" - głosi materiał Papieskiej Komisji Biblijnej.

Dokument, podpisany przez kardynała Josepha Ratzingera, który jako prefekt Kongregacji Nauki Wiary jest również przewodniczącym Papieskiej Komisji Bliblijnej, zachęca chrześcijan do okazania "szacunku żydowskiej interpretacji Starego Testamentu". Podkreśla też, że nie powinno było nigdy dojść do zerwania z narodem żydowskim, "gdyż jest to sprzeczne z Kościołem Chrystusowym". Żydzi ze swej strony powinni docenić wyniki pracy chrześcijańskich egzegetów Pisma Świętego.