Duchowy lider skrajnej organizacji terrorystycznej Hamas - szejk Ahmed Yassin, oświadczył, że jego organizacja nie potrzebuje na razie kobiet, gotowych dokonać zamachów samobójczych. W wywiadzie dla arabskiej gazety "Al Sharq al- Awsat" szejk Yassin powiedział, że "możliwości Hamasu są ograniczone i nie można przyjąć wszystkich gotowych do walki z wrogiem izraelskim". Jednocześnie dodał, że "przyjd
Duchowy lider skrajnej organizacji terrorystycznej Hamas - szejk Ahmed Yassin, oświadczył, że jego organizacja nie potrzebuje na razie kobiet, gotowych dokonać zamachów samobójczych. W wywiadzie dla arabskiej gazety "Al Sharq al-Awsat" szejk Yassin powiedział, że "możliwości Hamasu są ograniczone i nie można przyjąć wszystkich gotowych do walki z wrogiem izraelskim". Jednocześnie dodał, że "przyjdzie dzień ostatecznej konfrontacji z okupantem izraelskim i wtedy mężczyźni, kobiety, dzieci i starcy będą mieli swój udział w decydującej bitwie o wolność Palestyny".
Zdaniem szejka, naród palestyński wszedł w nowy okres walki, kiedy kobiety palestyńskie są gotowe walczyć przeciw Izraelowi i ginąć jako męczennice, tak jak dotąd czynili to mężczyźni. Hamas - oświadczył Yassin - rozpocznie opracowanie mechanizmu rekrutacji kobiet do formacji zbrojnych.
Osobom, które oddały życie walce z przesłanek religijnych, islam przyznaje tytuł szahida, czyli męczennika. Dotychczas jednak doktryna islamu ograniczała rygorystycznie udział kobiet w walkach zbrojnych.
Duchowy lider Hamasu z uznaniem przyjął "ofiarę życia" młodej Palestynki, która dokonała w ostatnią niedzielę w Jerozolimie, samobójczego zamachu. W wyniku eksplozji ładunku wybuchowego o wadze 10 kilogramów, który kobieta miała ze sobą, zginęła jedna osoba, a blisko 150 zostało rannych i poszkodowanych. Potężny wybuch spowodował duże straty materialne.
Terrorystka-samobójczyni została rozerwana na strzępy. Dopiero po kilku dniach palestyńskie siły bezpieczeństwa ustaliły jej tożsamość. Zamachu dokonała 23-letnia Łafa Idirs z obozu uchodźców Al.-Amari, położonego koło Ramallah na Zachodnim Brzegu. Była studentką, pracowała w Czerwonym Półksiężycu i była związana z Tanzimem - zbrojnym skrzydłem organizacji Fatah, podległej Jaserowi Arafatowi.
Sprawczyni zamachu była pierwszą Palestynką, która dokonała samobójczego zamachu przeciwko ludności izraelskiej. W symbolicznym pogrzebie w Ramallah uczestniczyło tysiące Palestyńczyków, w tym dziesiątki uzbrojonych mężczyzn. Pogrzeb przerodził się w antyizraelską manifestację.
Agencje zagraniczne informują, że Saddam Husajn ogłosił zamiar postawienia w Iraku pomnika, który uczcić ma - jak powiedział - bohaterstwo palestyńskiej kobiety w walce przeciw Izraelowi.
Rusza również pilotażowy program przekazywania zasiłków na specjalną kartę płatniczą.
Tornistry trafią do uczniów jednej ze szkół prowadzonych przez misjonarki.
Caritas rozpoczęła zbiórkę na remont Ośrodka dla osób w kryzysie bezdomności w Poznaniu.
"Nikt (nikogo) nie słucha" - powiedział szef sztabu UNFICYP płk Ben Ramsay. "Błąd to kwestia czasu"
Wydarzenie mogło oglądać na ekranach telewizorów ponad 500 milionów ludzi na całym świecie.