Kongregacja Baptystów USA wystosowała przesłanie do Kościoła katolickiego w tym kraju, wyrażając zrozumienie i wsparcie "w trudnych chwilach" po seksualnych skandalach duchownych. "Nie koncentrujmy się na obserwowaniu problemów katolików, bo może się okazać, że zostaniemy zaskoczeni podobnym problemem w naszym Kościele" - powiedział pastor Bobby Welch podczas corocznej Konferencji Baptystów w St.
Kongregacja Baptystów USA wystosowała przesłanie do Kościoła katolickiego w tym kraju, wyrażając zrozumienie i wsparcie "w trudnych chwilach" po seksualnych skandalach duchownych. "Nie koncentrujmy się na obserwowaniu problemów katolików, bo może się okazać, że zostaniemy zaskoczeni podobnym problemem w naszym Kościele" - powiedział pastor Bobby Welch podczas corocznej Konferencji Baptystów w St. Louis.
W wystosowanym podczas Konferencji przesłaniu do katolików w USA, Baptyści wyrazili nadzieję, że zebranie Konferencji Biskupów USA w Dallas, które rozpocznie się 13 czerwca, doprowadzi do wdrożenia zasad, które połażą kres zjawisku seksualnego molestowania nieletnich przez duchownych.
Równocześnie przedstawiciele baptystów zapewnili, że sytuacja, jaka zaistniała w Kościele katolickim, nie zostanie wykorzystana do wzmocnienia własnej pozycji w społeczeństwie amerykańskim, a wręcz przeciwnie, spowoduje zwrócenie uwagi na możliwość występowania przypadków pedofilii także wśród pastorów. Wielu z delegatów wyraziło konieczność uchwalenia rezolucji mających na celu zapobieżenie przypadkom pedofilii wśród duchowieństwa.
Kongregacja Baptystów składa się z szeregu autonomicznych parafii nie mających organów centralnych. Dlatego też jest znacznie trudniej stwierdzić, czy mają miejsce przypadki molestowania seksualnego nieletnich.
Kongregacja Baptystów, licząca ponad 16 milionów wiernych, jest największym kościołem protestanckim w USA.
Rośnie zagrożenie dla miejscowego ekosystemu i potencjalnie - dla globalnego systemu obiegu węgla.
W lokalach mieszkalnych obowiązek montażu czujek wejdzie w życie 1 stycznia 2030 r. Ale...
- poinformował portal Ukrainska Prawda, powołując się na źródła.